Koszmarne ekrany przy Marymonckiej
16 lutego 2012
- Po zakończeniu prac związanych z budową zjazdu z trasy mostu Północnego, przy węźle z Wisłostradą i Marymoncką zamontowano fatalne ekrany akustyczne. To wysokie na kilka metrów ściany, architektonicznie odrażające. Po co oszpecili okolicę, skoro w pobliżu nie ma żadnych zabudowań? - pyta pan Paweł.
Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych tłumaczy, że konieczność budowy ekranów akustycznych w tym miejscu wynikała z decyzji środowiskowej. - Przyjęta przez projektanta lokalizacja, wysokość i rodzaj ekranów akustycznych gwarantuje skuteczną ochronę przed hałasem generowanym przez nową drogę - mówi Agata Choińska, rzeczniczka ZMID. Twierdzi, że zadaniem ZMID jest dopilnowanie, aby wszystkie przewidziane w projekcie elementy nowej drogi zostały wykonane. - Odstąpienie od budowy ekranów oznaczałoby działanie sprzeczne z wydanymi dla tej inwestycji decyzjami administracyjnymi - konkluduje rzeczniczka.
Anna Przerwa