REKLAMA

Białołęka

różne »

 

Komornik na Wyszkowskiej: licytacja terenu elżbietanek

  18 stycznia 2014

alt='Komornik na Wyszkowskiej: licytacja terenu elżbietanek'

Ziemie na Białołęce, jakie Agencja Nieruchomości Rolnych przekazała zakonowi elżbietanek, zostaną zlicytowane - ich nabywca z Pomorza nie zapłacił za nie całości ustalonej w umowie sprzedaży kwoty.

REKLAMA

Przypomnijmy: w 2008 roku 47 ha ziemi przy ul. Wyszkowskiej, zarządzanej w imieniu Skarbu Państwa przez ANR, przekazano elżbietankom z Poznania, jako rekompensatę za utracone nieruchomości w Wielkopolsce. Zakon odsprzedał teren Jackowi M. Ziemia dla zakonnic Ziemia dla zakonnic
Białołęka to jedna z najbardziej dynamicznie rozwijających się dzielnic Warszawy. Coraz większe zasoby mieszkaniowe mają się jednak nijak do infrastruktury, którą powinien budować samorząd.
, a ten zbył ziemię swoim synom, którzy planowali tam budowę osiedla. Grunty wyceniono na niespełna 31 milionów złotych, podczas gdy wedle oceny władz dzielnicy były warte osiem razy więcej, a zakon sprzedał je jeszcze zanim doszło do przekazania nieruchomości. Tyle tylko, że kupiec zapłacił za nie 500 tysięcy złotych tytułem zaliczki, reszta miała zostać wniesiona po podpisaniu aktu notarialnego. Biznesmen porozumiał się jednak z pełnomocnikiem zakonu, że przy zawarciu umowy na konto trafi 5 milionów, a reszta - do końca listopada 2008 roku. Pieniądze jednak do zakonu nie trafiły - kupiec uznał, że grunt został nabyty z wadą prawną, ponieważ przy sprzedaży nieruchomości kościelnej wartej co najmniej milion euro wymagana jest na to zgoda Watykanu. Pełnomocnik elżbietanek zaś złożył akt notarialny stwierdzający, że takie dokumenty nie są potrzebne przy sprzedaży gruntu. Efekt? Jacek M. skutecznie uchylał się od uiszczenia pełnej ustalonej kwoty - choć i tak była ona jedynie ułamkiem rzeczywistej wartości terenów przy Wyszkowskiej. Sprawa o oszustwo trafiła do prokuratury, w październiku 2013 zakonnice uzyskały prawomocny wyrok o zapłatę odsetek (blisko 18 milionów złotych) oraz pozwolenie na egzekucję z nieruchomości. Sprawa o oszustwo trafiła do prokuratury, w październiku 2013 zakonnice uzyskały prawomocny wyrok o zapłatę odsetek (blisko 18 milionów złotych) oraz pozwolenie na egzekucję z nieruchomości.

Do akcji wkroczył zatem komornik - terminu pierwszej licytacji jeszcze nie ustalono, choć można przewidzieć cenę wywoławczą gruntów - według zakonnego operatu wart jest 58 milionów złotych, a według prawa licytacja rozpocznie się od trzech czwartych tej kwoty. Dzielnica nie stanie do licytacji - nie ma pieniędzy na zakup tego terenu.

(wt)

.
 

REKLAMA

Komentarze (3)

# Mariolka

20.01.2014 11:09

Oszust trafił na oszusta i jeden drugiego gania. Ale na oszustwie nik daleko nie zajechał, najwyzej do kryminału. Tam takich na pęczki.

# NN1

24.01.2014 17:45

Poprzednia transakcja była nielegalna? No to trzeba było zalegalizować przy pomocy komornika! Piękna operacja - tylko dlaczego dzielnica nie kupuje, skoro zarobiłaby na tej operacji?

# Lukk

31.01.2014 16:58

#NN1 napisał(a) 24.01.2014 17:45
Piękna operacja - tylko dlaczego dzielnica nie kupuje, skoro zarobiłaby na tej operacji?
Zobaczymy jeszcze, za ile ta ziemia pójdzie (teraz, po tylu latach, gdy za rok wygasa już jej dzierżawa przez PGR). Moim zdaniem okaże się, że ówczesna wycena rzeczoznawców była realistyczna, a 240 mln o jakich trąbił burmistrz Białołęki, a za nim wszystkie media w Polsce, to kompletny nonsens.

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe