MPWiK wyremontuje ulicę Zegarynki?
7 października 2023
O ulicy Zegarynki na Białołęce Dworskiej pisaliśmy wielokrotnie - zawsze w kontekście potrzeby wykonania pilnie jej gruntownego remontu. Problemy mieszkańców i kierowców w tej okolicy są bowiem znane od lat. Ostatnio zrobiło się jeszcze gorzej.
W 2010 roku opublikowaliśmy artykuł przedstawiający jedną z głównych ulic Białołęki Dworskiej. Po długotrwałym deszczu ulica Zegarynki wyglądała jak rozlana rzeka, a woda podeszła pod posesje. Taki obrazek to niestety wciąż codzienność po każdej większej ulewie - pomimo upływu wielu lat.
Czeremchowa, czyli niebezpieczny objazd Modlińskiej. Ponury obraz indolencji władz
Samochody jadą jeden za drugim. Większość znacznie przekracza dozwoloną prędkość. Długa i prosta Czeremchowa od lat jest niebezpieczna, a odkąd trwa budowa skrzyżowania Światowida z Modlińską, stała się koszmarem dla mieszkańców. Ani władze dzielnicy, ani ZDM niespecjalnie przejęły się też wypadkami, jakie miały tu miejsce.
Także przystanek autobusowy niejednokrotnie cały stoi w wodzie. Ulica ta jest wszędzie połatana sposobem "łata na łatę", dziury, a wręcz wyrwy w wielu miejscach, potrafią być ogromne. Zwłaszcza po zimie. Dawno temu powinna przejść generalny remont wraz z wykonaniem prawidłowego odwodnienia, ale tak się nie stało.
ZDM: "Brakuje pieniędzy"
Zarząd Dróg Miejskich już od kilku lat przyznaje, że ulica Zegarynki nadaje się do generalnego remontu. Co zatem toi na przeszkodzie?
- Kompleksowy remont tej ulicy, połączony z wybudowaniem kanalizacji deszczowej wymaga przyznania pieniędzy przez radę miasta. Czekamy, aż taka decyzja zostanie podjęta. Póki się to nie stanie, nasze służby na bieżąco usuwają zalewiska - wyjaśniał pod koniec ubiegłego roku rzecznik ZDM Jakub Dybalski.
Na Zegarynki jest jeszcze gorzej
W ostatnim czasie na Zegarynki zrobiło się jeszcze gorzej po przeprowadzonych przez MPWiK pracach. Mieszkańcy poprosili o interwencję jedną z radnych. Nie pierwsza to i zapewne nie ostatnia interpelacja w sprawie tej nieszczęsnej ulicy.
- Zwracam się z prośbą o prawidłowe odtworzenie nawierzchni na ul. Zegarynki po przeprowadzonej inwestycji przez MPWiK. Obecne odtworzenie nawierzchni jest nie do przyjęcia. Jest częściowe, nierówne, sprzyja tworzeniu się zastojów podczas deszczu i stwarza zagrożenie dla użytkowników - przekonuje Mariola Olszewska.
MPWiK poprawi ulicę?
Jak twierdzi burmistrz Białołęki, aktualne odtworzenie nawierzchni ulicy Zegarynki należy traktować jako tymczasowe (właściwie od kilkunastu lat ta ulica to jedna wielka "tymczasowość" i prowizorka - przyp. red).
- W celu zapewnienia przejezdności ulicy odtworzona została nawierzchnia bitumiczna wyłącznie na obszarze wykopu. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji planuje w bieżącym roku budowę kanalizacji tłocznej w ulicy Zegarynki, równolegle do już wykonanego odcinka - odpowiedział radnej Grzegorz Kuca.
Burmistrz dodał, że docelowe odtworzenie nawierzchni ulicy (w tym wykonanie warstwy ścieralnej na całej długości i szerokości jezdni) zostanie wykonane po zakończeniu budowy kanalizacji tłocznej. Czy wówczas zakończą się problemy na ulicy Zegarynki? Czas pokaże.
(db)
.