Kajki: za światła jak za zboże. "Powinny być progi"
28 listopada 2018
Potrzebne czy zbędne? Na razie spory między mieszkańcami można odłożyć. W kasie drogowców zabrakło pieniędzy.
Zarząd Dróg Miejskich chciał zamontować sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu Kajki i Odrodzenia jeszcze w tym roku, ale przeszkodą okazał się zbyt mały budżet. Jedyna zainteresowana montażem sygnalizacji firma (Volta D.J.) zażądała 1,89 mln zł, czyli ponad trzykrotnie więcej, niż mogli wydać drogowcy. Powtórka przetargu oznacza kilkumiesięczne opóźnienie.
"Powinny być progi"
Jak pisze ZDM, kierowcy rozpędzają się na długiej prostej ulicy Kajki i nie przepuszczają pieszych, mających duże problemy z przejściem na drugą stronę ulicy. Pasy na skrzyżowaniu z Odrodzenia już teraz są pomalowane grubą warstwą białej i czerwonej farby a oprócz standardowych znaków, informujących o przejściu dla pieszych, umieszczono tzw. agatki, przypominające o sąsiedztwie podstawówki.
- Tam powinny być progi przed każdym przejściem dla pieszych - uważa nasz czytelnik. - Pajace traktują tę drogę jak ekspresówkę.
- Większej bzdury nie słyszałem - odpowiada kierowca z Wawra. - Każdy wie, żeby omijać Kajki szerokim łukiem ze względu na autobusy, których nie można wyminąć i pieszych, których jest tam ze względu na trzy szkoły i szpital ponad miarę, a w dodatku przy szkole podstawowej jest pan, który przeprowadza dzieci przez ulicę. Nigdy nie miałem problemu z przejściem na drugą stronę. Znów jakiś radny niedorajda chce zabłysnąć. Progi, wszędzie progi, progi dla każdego.
Jakie są plany?
Jeśli uda się znaleźć wykonawcę, światła obejmą całe skrzyżowanie Kajki z Odrodzenia i oba przejścia dla pieszych przez Kajki. Zostaną one również wyposażone w azyle dla pieszych z wyspą rozdzielającą kierunki ruchu. Bardzo istotną zmianą będzie przeniesienie przystanków autobusowych. 115, 125 i 525 zatrzymują się obecnie za skrzyżowaniem. Po budowie sygnalizacji przystanki zostaną przesunięte przed światła. W ten sposób stojący autobus będzie uniemożliwiał stojącym za nim kierowcom wjazd na czerwonym i stworzenie zagrożenia dla pieszych.
(dg)