REKLAMA

Puls Warszawy

obyczaje »

 

Hulajnogi zagracają chodniki. Niewidoma apeluje o rozsądek

  20 stycznia 2023

alt='Hulajnogi zagracają chodniki. Niewidoma apeluje o rozsądek'
PW

Do naszej redakcji napisała rozżalona niewidoma mieszkanka Białołęki. Opisała problem, który poruszaliśmy już wielokrotnie: pozostawiane byle jak i byle gdzie hulajnogi, o które łatwo się można potknąć.

REKLAMA

"Wiele się mówi o źle zaparkowanych samochodach i zgłaszaniu tego do straży miejskiej, a ja opiszę moją sytuację. Dzień przed Wigilią poszłam zrobić w naszym sklepie zakupy. Wracając potknęłam się i przewróciłam o hulajnogę, którą jakiś bezmyślny użytkownik tego jednośladu postawił centralnie na środku, na samym przejściu. Nagroda za parkowanie hulajnóg w wyznaczonym miejscu Nagroda za parkowanie hulajnóg w wyznaczonym miejscu
Firma Tier zaczęła nagradzać klientów za pozostawianie jednośladów we wskazanych przez siebie miejscach: m.in. przy stacjach metra, w Al. Jerozolimskich, Al. Ujazdowskich, Belwederskiej, Stadionie Narodowym i na pl. Zbawiciela.
Upadek był mocny. Uderzyłam okiem, które miałam operowane kilka miesięcy temu. Coś czuwało, że uderzyłam górą oka, a nie miejscem, które było operowane.

Dzisiaj wychodzę z psem i na dobrze znanym mi terenie nie pomyślałabym, że może przy schodach na przejściu stać hulajnoga. Znowu bym się przewróciła. Czara goryczy się przepełniła, dlatego napisałam ten list. Liczę, że osoba, która ma tak 'wspaniałe' pomysły, przeczyta i zastanowi się trochę, gdzie zostawia swój pojazd. Na osiedlu mamy ludzi niepełnosprawnych, w tym osoby na wózkach, osoby niewidome, matki z dziećmi w wózkach, którym ciężko jest minąć taką hulajnogę. Osoba, która nie widzi, która idzie pewnie na swoim terenie, który dobrze zna, a tu nagle wyrośnie przed nią przeszkoda, naprawdę może zrobić sobie krzywdę. Tym, którzy będą hejtować, polecam zamknąć oczy, albo usiąść na wózku i spróbować przejść się. Gwarantuję, że kroku nie zrobicie - napisała pani Justyna.

"Jazda na hulajnodze nie zwalnia od myślenia"

Historia mieszkanki Białołęki nie jest odosobnionym przypadkiem. Na portalach społecznościowych łatwo można natknąć się na podobne spostrzeżenia.

- Przed Rossmannem na chodniku jakiś idiota zostawił hulajnogę. Centralnie na środku. Niestety musiałem czekać na kogoś, kto mi pomoże przestawić grata, żebym mógł przejechać. Jeżdżę na wózku. Jazda na hulajnodze nie zwalnia od myślenia.

Prawidłowo zaparkowana hulajnoga powinna być ustawiona równolegle do chodnika, jak najbliżej jego zewnętrznej krawędzi, najdalej od jezdni. Wiele osób kompletnie o to nie dba. Nierzadkim widokiem jest przewrócony pojazd na środku chodnika, blokujący przejście pieszym, kompletnie uniemożliwiający przejście osobom poruszającym się na wózku. Jeszcze gorzej mają osoby niewidome lub słabo widzące albo mające problemy z poruszaniem się, np. seniorzy. Wówczas łatwo o wypadek. Porzucona byle jak i byle gdzie hulajnoga może być też przyczyną nieszczęścia dla w pełni sprawnej osoby. Np. leżąca na środku ścieżki rowerowej po zmroku może stanowić poważne zagrożenie dla rozpędzonego rowerzysty lub innego hulajgonisty.

Kup bilet

Jak zostawiać hulajnogę?

Zaparkowana odpowiednio hulajnoga powinna przylegać do ściany budynku lub stać za pozostawioną tam wcześniej inną hulajnogą (ważne, by nie stawiać jednośladów obok siebie, a jeden za drugim). W przypadku parkowania hulajnogi na chodniku należy pozostawić pieszym co najmniej półtora metra. Pojazd nie powinien blokować przejścia lub przejazdu.

- Dbając o zachowanie porządku w przestrzeni publicznej podejmujemy się edukowania użytkowników, a także umożliwiamy im samodzielne zgłaszanie przypadku niepoprawnego parkowania - pisze operator sieci hulajnóg Tier. - Aby wypożyczyć pojazd za pomocą naszej aplikacji, użytkownik musi zapoznać się z serią ekranów instruktażowych, wyjaśniających jak odpowiedzialnie korzystać z e-hulajnóg, a po zakończeniu przejazdu wykonać zdjęcie zaparkowanego pojazdu - dodaje.

(db/jok)

.
 

REKLAMA

Komentarze (2)

# Wredny Kocur

20.01.2023 10:46

I operatorzy NIC nie zrobią, bo każdy taki prostak, to ich klient. W niektórych miastach, w bardziej cywilizowanych krajach zakazano ich użytkowania po roku od wprowadzenia - właśnie z powodu lawinowego wzrostu wypadków wynikającego z bezdennej głupoty ogromnej części użytkowników, bądź raczej całkowitego lekceważenia przepisów i braku wyobraźni. To jest masa nawet 30KG, osiągająca bardzo duże prędkości. Dodać do tego masę użytkownika, bądź - bardzo często dwóch - i wypadek nie kończy się byle zadrapaniem. Hulajnogi to zakały dróg i chodników, a i nawet... ścieżek w lasach. G.... chłopu nie zegarek.

# Ghchvy

20.01.2023 21:23

Wystarczy aktywnie monitorować kto gdzie zostawia po GPS i wlepiać klientom normalne mandaty jak za złe parkowanie. Bardzo proste.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA