Galeria Północna w godzinach dla seniorów. "Ludzie, przecież tu nikogo nie ma" [LIST]
25 stycznia 2021
Jaki sens mają godziny dla seniorów w całkowicie pustym sklepie, gdy jedyna osoba chętna do zakupów ma 30 lat? Nasz czytelnik wytyka absurd rządowych zakazów.
"Chciałbym podzielić się z Państwem kilkoma zdjęciami z Galerii Północnej, które moja żona zrobiła około 11:00 w dzień powszedni. Jak widać jedno z największych centrów handlowych w Warszawie jest o tej porze puste. Mimo to żonę wyproszono ze sklepu Hebe, w którym przy braku klientów honorowano tzw.
Centra handlowe pełne absurdów. Lockdown zabija Warszawę
Nie kupimy ubrań w sklepie odzieżowym, ale kupimy je w wielkim dziale hipermarketu - to tylko jeden z wielu przykładów niekonsekwencji w rządowych zakazach.
godziny dla seniorów. Zawołałbym jak Marcin Najman: ludzie, przecież tu nikogo nie ma!
Epidemia - ok, pewne obostrzenia - ok. Ale na litość boską, rządowe decyzje nie mogą odbierać nam własnego rozumu. Jeśli nie ma seniorów, jak mogą być godziny dla seniorów?
Jak długo można tolerować absurdy?
Z drugim przykładem absurdu spotkał się mój ojciec. Nie wygląda na swój wiek i ochroniarz nie chciał go wpuścić do sklepu o 10:00. Na szczęście miał ze sobą dowód i mógł udowodnić, ile ma lat. Ale samo to, że trzeba się tłumaczyć obcej osobie, która nie ma żadnych uprawnień do legitymowania, jest przecież uwłaczające. To żenujące, że mamy epidemię już 10 miesięcy a takich spraw wciąż nie uregulowano, nie rozwiano wątpliwości prawnych itd."
Adam