Forum › Białołęka
TO SIĘ W PALE NIE MIEŚCI
# Gonzo 13.10.2003 22:47 |
|
Opowiem wam ciekawe story. Był sobie bardzo ładny i przyjemny kawałek lasu na rogu ulicy Krokwi i Podróżniczej. Ludzie chodzili tam na spacery. Było fajnie i przyjemnie. Aż tu jeden czopek stary nazwiskiem Golik wpadł na pomysł, jak wydymać prawo własności na cacy. Ponieważ to stary komuch jest, a za komuny jakimś kierownikiem magazynu był, więc wprawę w machlojach ma co nie miara. Kiedyś jak nic nie było, on z tego swojego magazynu sprzedawał wszystko na lewo z kilkukrotnymi przebitkami, ale zachłanność jak widać i na starość nie popuszcza ! Więc dalej do rzeczy ... Ów Golik złapał pijaczynę pod sklepem spożywczym i zabrał owego do notariusza. Owy u tego notariusza oświadczył, że jest właścicielem przedmiotowego gruntu i że go sprzedaje Golikowi za śmieszne pieniądze. Owy za to hlał przez miesięc, a Nasz potężny Golik stał się właścicielem całkiem ładnego lasku prawie w centrum Białołęki. OCzywiście nasz Golik, ponieważ miał znajomości w gminie, wcześniej sprawdził, że jest to teren prywatny, a właściceil zaginął. Inaczej by mu ten numernie wyszedł. No to jedziemy dalej z opowiadaniem :), Nasz Golik wziął geodetów i piękny lasek podzielił na działki. Sprzedał drobny kawałeczek i inwestycja już mu sie zwróciła. No dobra, ale jak to teraz przerobić na działki budowlane, skoro to teren leśny - myśli Golik. Na początku wycinał drzewka po nocy, jedno po drugim. Ale lasek spory i w tym tempie pewnie by się przed śmiercią nie wyrobił. Zatem znów trzeba było skorzystać z układów. I co, sądzicie, że gmina nie może przerobić terenu leśnego na działki budowlane ? Teoretycznie nie, ale Golikowi przerobiła. Nieźle go to musiało kosztować, co? Ale to chyba dobra znajomość z Burmistrzen Smoczyńskim mu to załatwiła. Golik na starość przedsiębiorcą budowlanym się stał. Kilka segmentów postawił i opycha je po kolei. Ruskich zatrudnia, żeby taniej było. GDZIE JEST PRAWO W TYM KRAJU, GDZIE JEST PROKURATOR NA TAKICH SUKINKOTÓW. CZY NAPRAWDĘ JUŻ WSZYSTKO MOŻNA? To może ja wyjdę na ulicę i kogoś zarżnę, też można ? A taki fajny lasek na niedzielne spacery był ... :(
|
# NN 14.10.2003 14:11 |
|
Pamiętam, jak rzutem na taśmę, tuż przed przyłączeniem Białołęki do Warszawy, rada gminy zmieniała przeznaczenie tego terenu w planie zagospodarowania przestrzennego. Zgroza!
|
# Gonzo 14.10.2003 18:09 |
|
Do NN: ... masz na myśli, mam nadzieję, ostatnie zespolenie pod niepełnosprawną ręką Kaczora-Klamota, a nie to w latach 50-tych ? Mógłbyś coś więcej na ten temat, bo to jest naprawdę interesujące, może dałoby się Kartnera na ten temat namówić ... ?
|
# NN 15.10.2003 09:18 |
|
To była któraś sesja rady sprzed roku. Uchwalili, że na działkach leśnych w tym rejonie można wyciąć 50% drzew (pośrednio, ponieważ literalnie była mowa o zachowaniu 50% powierzchni biologicznie czynnej!).
|
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Wstąp do księgarni
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.