REKLAMA

Bielany

Imprezy

 

Dancing na Bielanach. Stare szlagiery i niepowtarzalny klimat

  21 października 2016

alt='Dancing na Bielanach. Stare szlagiery i niepowtarzalny klimat'
źródło: FB Dzielnica Bielany

Zmieniają się czasy, obyczaje i nawet ustroje, ale dancing na Bielanach wciąż trwają. To także "tradycja stara jak świat".

REKLAMA

Zapomniane słowo dancing na Bielanach jest wciąż żywe, czego dowodzą taneczne imprezy organizowane przez Bielański Ośrodek Kultury. Właśnie dancing, a nie potańcówka, nie dyskoteka, ani nic innego. Bo też atmosfera jest na tych imprezach specyficzna, nieco ostentacyjnie staroświecka, w stylu retro przywodzącym na myśl czasy peerelowskie. Czyli dancingowa właśnie. Ale to tylko jedna strona medalu, bo dancingi nawiązują też do tanecznych podwieczorków, których tradycja sięga jeszcze okresu międzywojennego.

- W czasach ekspansji mediów "parkietoterapia" działa korzystniej, niż siedzenie przy komputerze - reklamują bielańskie dancingi organizatorzy. Ale nie tylko o to chodzi, żeby się poruszać na parkiecie. Podwieczorek muzyczny, czy dancing miały kiedyś swoją celebrę, swój rytm i sznyt. I to udało się odtworzyć. Tu można spędzić wieczór przy kawie, lampce wina albo i czegoś mocniejszego, przy muzyce grającej stare szlagiery, do których zatańczyć po prostu przy okazji wypada. O oprawę muzyczną dba niestrudzenie Dariusz Osubka i robi to doskonale łącząc gust z temperamentem wodzireja z legendarnych lokali - "Adrii", czy "Kamieniołomów".

Mają bielańskie dancingi już swoich wiernych bywalców. Dominują wśród nich ci w wieku dojrzałym, pamiętający klimaty z minionej epoki, dancing to wspomnienie przetańczonej na prywatkach młodości. Coraz więcej jest osób w wieku średnim, ale na fali nostalgii za PRL-em imprezy w BOK-u przyciągają o dziwo także grono młodszych. To impreza niemal "kultowa", której specyficzny klimat znają jedynie z serialu "O7 - zgłoś się".

Jeśli zatem ktoś lubi stare przeboje, brzmienie saksofonu, nastrojowe światło, stolikowy savoir vivre w starym stylu znajdzie na bielańskich dancingach przy Goldoniego coś dla siebie w cenie jedynych 15 złotych.

Ostatnia impreza odbyła się na początku października i była ponoć huczna i udana. Następne w listopadzie - 26.11 i 27.11, start o godz. 16.00.

(wk)

 

REKLAMA

Komentarze (6)

# Dywan

21.10.2016 14:00

A czy w cenie biletu jest jakiś alkohol, poczęstunek ???

# Cycu

21.10.2016 14:23

Jasne, że nie ale ja ze sobą przyniosłem i w kiblu wychlałem na hejnał i wesolutki chodziłem cały wieczór!!! Następnym razem też przyjdę bo tam skąd pochodzę nie ma takich luksusów!!!!!

# Dywan

21.10.2016 14:45

I dobrze wychowane kobiety chciały tańczyć z pijanym, ziejącym alkoholem tancerzem ? To chyba nie przystoi na takich potańcówkach tak sadzę.

REKLAMA

# cycu

22.10.2016 00:28

Ćwolu znowu się podszywasz ....
Poleciłem ci już raz przychodnię geriatryczną, mam ponowić ofertę.

# Rambo

22.10.2016 18:41

Ja nie tylko hlałem ale ruwniesz obrabiałem panienki.

# Dywan

23.10.2016 09:26

#Rambo napisał(a) 22.10.2016 18:41
Ja nie tylko hlałem ale ruwniesz obrabiałem panienki.
Rzeczywiście jakiegoś faceta wyprowadzali policjanci z sali. To ty dobierałeś się do żony tego faceta z brodą w jasnej marynarce ????

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy