Policjanci z Bielan rozbili zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się kopiowaniem i dystrybucją nielegalnych płyt. Szajka prowadziła działalność w sześciu mieszkaniach wynajmowanych na Bielanach, Ochocie i Śródmieściu. Znaleziono w nich ponad 4,5 tys. pirackich płyt.
Nad tą sprawą policjanci pracowali od kilku miesięcy. Ustalili, że w skład grupy przestępczej wchodzi trzech Polaków i Gruzin. Role w gangu były podzielone. Dwóch mężczyzn zajmowało się ściąganiem utworów z internetu i nagrywaniem ich na płyty DVD. Rolą pozostałych było zorganizowanie handlu piratami. Przestępcy sprzedawali pirackie płyty na bazarze Wolumen i na stadionie X-lecia. Punktualnie o szóstej rano kilka grup funkcjonariuszy wkroczyło jednocześnie do sześciu mieszkań na Bielanach, Ochocie i Śródmieściu. Przestępcy byli bardzo zaskoczeni. W trakcie przeszukania mieszkań policjanci znaleźli ponad 4,5 tys. pirackich płyt DVD i sprzęt do produkcji piratów. W mieszkaniach znajdowały się również przerobione konsole do gier oraz dekoder i karta do nielegalnego odbioru płatnych kanałów jednej z telewizji cyfrowych. W ręce funkcjonariuszy wpadło czterech mężczyzn: 29-latkowie Krzysztof D., Marcin P. i Marek P. oraz 30-letni Gije K. Policjanci zabezpieczyli także 28 tys. zł na poczet przyszłych kar pieniężnych. W jednym z mieszkań znaleziono ponadto broń palną wraz z ostrą amunicją.
Jak ustalili policjanci, pirackie płyty wytwarzane były w jednym z wynajmo-wanych mieszkań na Ochocie. Dla niepoznaki łącze internetowe zainstalowano w sąsiednim lokalu, a przewód poprowadzony był przez otwór w ścianie do miesz-kania, w którym kwitł nielegalny proceder. Przestępcy wytwarzali średnio 50 pi-rackich płyt w ciągu godziny, a średni miesięczny transfer danych wynosił ponad 200 GB.
cehadeiwu
na podstawie informacji policji