Bronią dębu - zebrali prawie 300 podpisów w godzinę
27 marca 2014
"My, niżej podpisani mieszkańcy Białołęki, zwracamy się do Zarządu Dróg Miejskich, burmistrza dzielnicy Białołęka oraz prezydent m.st. Warszawy o nieusuwanie 200-letniego dębu zlokalizowanego przy ul. Światowida". Petycja o tej treści krąży po Nowodworach.
Wieczorem kilkunastu mieszkańców Nowodworów zbierało podpisy w obronie dębu. Inicjatywa rozpoczęła się na Facebooku.
- Mój mąż zauważył, że drzewo zostało oznaczone krzyżykiem - mówi Katarzyna Jaworska, która założyła wydarzenie na portalu społecznościowym.
Poszerzenie Światowida: 200-letni dąb przeznaczony do wycinki?
Mieszkańcy Nowodworów alarmują: 200-letni dąb, rosnący przy ulicy Światowida pobliżu Ciołkosza, miał zostać wycięty. Wiekowe drzewo zastąpić miała zastąpić... droga dla rowerów.
- Postanowiliśmy poinformować o tym mieszkańców i pozbierać podpisy. W ciągu godziny udało się ich zebrać prawie 300.
Na zwołanym pod drzewem spotkaniu pojawiło się kilkanaście osób, kilkakrotnie więcej wyraziło swoje poparcie w internecie. Podczas zbierania podpisów na okolicznych osiedlach okazało się, że większość mieszkańców już zna sprawę. Wiele osób zastanawiało się nad losami drzewa, widząc postępującą wzdłuż Światowida wycinkę. Dla niektórych dużym zaskoczeniem było to, że jednocześnie z budową linii tramwajowej nastąpi trzykrotne poszerzenie ulicy. Do tej pory byli przekonani, że wycinka drzew ma związek wyłącznie z przygotowywaniem miejsca pod tory tramwajowe.
- Na ten moment dąb zostaje - mówiła kilka godzin wcześniej rzeczniczka Zarządu Transportu Miejskiego Magdalena Potocka. - W pierwszej kolejności realizowana jest linia tramwajowa. Do czasu rozpoczęcia prac nad poszerzaniem jezdni i budową nowej drogi dla rowerów ustalimy, czy dąb da się przesadzić.
Mieszkańcy wątpią jednak w sens przesadzania tak dużego i starego drzewa. Oczekują raczej zmiany w projekcie, polegającej na przesunięciu drogi dla rowerów i chodnika. Pojawił się również pomysł zgłoszenia dębu jako kandydata na pomnik przyrody.
DG
.