REKLAMA

Białołęka

komunikacja »

 

Co z tym E-7? Pasażerowie nie są zadowoleni

  23 czerwca 2015

alt='Co z tym E-7? Pasażerowie nie są zadowoleni'
Źródło: Warsawikia

Ekspresowy autobus do Dworca Wileńskiego miał być komunikacyjnym zbawieniem dla wschodniej Białołęki. Niestety znowu coś poszło nie tak.

REKLAMA

Tzw. Zielona Białołęka nie będzie mieć metra i na razie nie ma tramwaju, podstawowym środkiem komunikacji dla tysięcy mieszkańców dojeżdżających do pracy w Śródmieściu, na Woli, Służewcu i w innych dzielnicach są więc autobusy. W marcu Zarząd Transportu Miejskiego uruchomił nową linię E-7, dowożącą pasażerów do najbliższego dużego węzła przesiadkowego (Dworca Wileńskiego), na którym mogą przesiąść się do metra oraz tramwajów i autobusów jadących w trzech kierunkach. Podstawową zaletą nowej linii miał być całkowity brak przystanków w dzielnicy Targówek, umożliwiający kierowcy wybór aktualnie najszybszej drogi spośród trzech wariantów (Trasa Toruńska - Wysockiego - Odrowąża, Wincentego lub Kondratowicza - Młodzieńcza - Radzymińska). Niestety na Zielonej Białołęce już słychać głosy, że E-7 zbyt często stoi w porannych korkach a kierowcy nie korzystają z możliwości, jakie daje trasa. Podstawową zaletą nowej linii miał być całkowity brak przystanków w dzielnicy Targówek, umożliwiający kierowcy wybór aktualnie najszybszej drogi spośród trzech wariantów (Trasa Toruńska - Wysockiego - Odrowąża, Wincentego lub Kondratowicza - Młodzieńcza - Radzymińska).

- Autobusy kursują trasą, na której sytuacja ruchowa jest bardzo dynamiczna - mówi Magdalena Potocka, rzeczniczka ZTM. - Dodatkowo kierowca znajdując się np. w rejonie przystanku Jesiennych Liści nie jest w stanie ocenić aktualnej sytuacji np. na ul. św. Wincentego. Zwróciliśmy się więc do przewoźnika obsługującego linię E-7, czyli Miejskich Zakładów Autobusowych, aby w ramach bieżącego zarządzania flotą przez nadzór ruchu oraz wykorzystując posiadane systemy informatyczne dostarczające informacji o sytuacji ruchowej, podejmował decyzję o ewentualnej zmianie trasy i drogą radiową przekazywał ją kierowcom. Otrzymaliśmy odpowiedź od MZA, że tak właśnie działają.

Ponieważ korkuje się także al. "Solidarności" w pobliżu Dworca Wileńskiego, grupa pasażerów wysłała do ZTM pismo z prośbą, by E-7 zatrzymywało się na żądanie przy Rzeszotarskiej, umożliwiając "ewakuację" ze stojącego w korku autobusu. Osoby chcące dostać się np. na pl. Bankowy miałyby stamtąd bardzo blisko do przystanku tramwaju 23 przy Konopackiej, pozostali mieliby wybór między spacerem a siedzeniem w korku.

- Analizujemy sytuację, zarówno pod kątem lokalizacji przystanku, jak i uruchomienia go dla dodatkowych linii - mówi Potocka.

A jak E-7 oceniają nasi Czytelnicy?

Dominik Gadomski

 

REKLAMA

Komentarze (19)

# gość

23.06.2015 09:46

idea E-7 rewelacja.
Kursy powinny być częściej, niestety o 7. wsiadając na Jesiennych Liści nie ma wolnej przestrzeni, to samo tyczy się powrotów ok. 16:30. Więcej kursów E-7.

# Kamiljada

23.06.2015 09:56

Większość kierowców w drodze powrotnej uparcie skręca w Młodzieńczą, mimo że z daleka widać, że jest duży korek. Tym samym stoi się do skrętu w prawo średnio 7 minut. Gdy kiedyś kierowca pojechał prosto, to dostał opieprz od nadzoru ruchu, że nie skręcił w Młodzieńczą. Z rozmowy wynikało, że lepiej, żeby stał w korku niż jechał inną trasą. My pasażerowie jak i kierowca byliśmy zaskoczeni usłyszaną rozmową.
Problemem na Radzymińskiej są kierowcy, który jeżdzą buspasem.

# gość

23.06.2015 10:10

7 min. to nie jest najgorzej, mi się zdarzyło ok. 20 min. tam koczować ;/ oczywiście bez klimatyzacji w upalne popołudnie...

REKLAMA

# Dżery

23.06.2015 11:05

Przystanek na Rzeszotarskiej... ;-) Za chwilę posypią się prośby "grupy pasażerów", by autobus stanął jeszcze tu i tam i zrobi nam się linia zwykła.
Co do powrotu w Młodzieńczą (jako chyba jedyne skrzyżowanie na Radzymińskiej bez wydzielonej fazy do lewoskrętu!) - to faktycznie idiotyzm. Powinien lecieć do TT i tam skręcić w lewo, potem wjechać na Głębocką przy Lidlu. Żadnego przystanku w ten sposób nie omija.
Domyślam się jednak, że chodzi o opłaty z viaToll na TT (nawet na jezdni lokalnej).

# marian

23.06.2015 11:21

Pismo do ZTM wysłaliśmy 3.06. Równo 20 dni ZTM bada tę sprawę i końca nie widać. Wiem, ustawowo ma jeszcze całe 10 dni, ale do ch...a Pana, czy ta banda urzędasów 8-16 nie mogłaby czegoś zrobić szybciej niż ustawa przewiduje? Czy naprawdę to pismo musi na tym piep...nym biurku leżeć cały miesiąc? Gdyby w ustawie było 60 dni, to by to robili 60 dni? A Gdyby 90?
Ja już zrezygnowałem z E-7 i 527. Jeżdżę czarnymi, jest szybciej i dzięki temu mam prawo twierdzić, że w ZTM (Zrzeszeniu Tępych Mózgów) pracują debile. Bo tylko debile przez 20 dni się dziwią, że linie normalne są szybsze od pospiesznych i ekspresowych.

# derbiak

23.06.2015 11:51

mi też podoba się idea e-7. oczywiście trzeba ja modyfikować w celu usprawnienia np. kursy co 5 min albo jak wraca to aby też zabierał pasażerów a nie tylko w jedną stronę

REKLAMA

# Witold

23.06.2015 12:35

Dwa razy zdarzyło mi się, by E-7 nie skręcał w Młodzieńczą, a jeżdżę ta linią codziennie. Zawsze uparcie autobus stoi w korku do skrętu. Natomiast ruch na TT cały czas jest płynny nie rozumiem czemu w ogóle w godzinach szczytu (kiedy E-7 kursuje)pchać się w św. Wincentego i Młodzieńczą, pewnie faktycznie chodzi o viaToll.

# gość

23.06.2015 14:30

ale czy on wjeżdża na TT? tak naprawdę znajduje się cały czas na pasach dojazdowych do TT a nie stricte na TT :)

# Gość

23.06.2015 19:15

Lepiej zrobić jeszcze nowe dwa autobusy jeden do dw centralnego :) i do marymontu ekspresowy :)

REKLAMA

# kkd

24.06.2015 08:42

A mnie najbardziej denerwuje to, ze autobus objeżdża Głębocką. Dlaczego po południu nie może jechać tak jak w trakcie remontu Głębockiej tzn. skręcać w Magiczną, potem Skarbka, Berensona, dalej Głębocką. Kończyłby na Jesiennych Liści i dalej jechał do bazy. Przecież ten autobus nie ma żadnego postoju u nas na Derbach. Rano przyjeżdża bezpośrednio z zajezdni, po południu kończy trasę i zjeżdża od razu do zajezdni. 527 jechałby tak jak do tej pory, a E-7 najpierw przez Derby.

# Pasazerka

24.06.2015 09:35

Może się powtórzę, ale okrutnie mnie to mierzi. E7 bywa super rozwiązaniem, bywanie zależy od.... kierowcy autobusy. Gdy pojazd jedzie trasą 527, to to jest bez sensu, kierowcy doskonale wiedzą jakie korki bywają na tej drodze. Zdarzają się jednak natchnieni kierowcy (dziękuje im za to!) którzy jadą przez marki i wtedy podróż na prawdę jest super szybka. Niestety, jest to wielka loteria i nie rozumiem, czemu kierowca wiedząc, że jest korek i tak w niego wjeżdża, mając alternatywę. Wchodząc do E7 do wjazdu na wiadukt przy CH Atrium modlę się, aby kierowca skręcił na trasę Toruńską, niestety rzadko się to zdarza...

# sudari

24.06.2015 16:50

Szybko też się jedzie trasą przez Wincentego aż do Jórskiego, tak jak jeździ 120. Ale też nie zdarzyło się to zbyt często... Szkoda, bo E-7 to niezła alternatywa, tylko źle zarządzana.

REKLAMA

# abrakadabra

29.06.2015 15:11

Przede wszystkim, jak to ktoś wyzej wspomniał, mogłoby być tak, ze jeden autobus jadąc od centrum jedzie Głębocka i potem w Skarbka, a drugi - odwrotnie - w Magiczną i Skarbka a potem Głębocką i tak samo w kierunku centrum. Byłoby rozsądniej dla wszystkich - bo to troche bez sensu, zeby E-7 jechał dokładnie tak samo jak 527. Ale to juz musi ZTM ruszyć głową, a z tym moze być ciężko....

# Lolee

02.07.2015 10:55

Ja jeżdżę "siódemkami" po 6, wracam przed 16. W tych godzinach nie łapię się na żadne korki i utrudnienia. Cieszę się, że mamy te autobusy.

# niecha

02.07.2015 15:38

a już bez sensowne jest jedzenie na pusto żeby pojechać znów na początek trasy nie lepiej zabtac pasażerów po drodze jada rano ze Skarbka z Gór i na odwrót

REKLAMA

# Białołęka Jest Jedna

18.08.2015 14:48

"Ponieważ korkuje się także al. "Solidarności" w pobliżu Dworca Wileńskiego, grupa pasażerów wysłała do ZTM pismo z prośbą, by E-7 zatrzymywało się na żądanie przy Rzeszotarskiej, umożliwiając "ewakuację" ze stojącego w korku autobusu. "
I udało się!
Wiadomość dla osób korzystających z linii E-7, 527 i innych (412, 512, 517, E-3). ZTM zobowiązał przewoźnika (MZA) do dopuszczenia przejazdu innymi trasami w przypadku wystąpienia korków na trasie podstawowej. Oczywiście z zachowaniem wszystkich przystanków. Odniósł się również pozytywnie do naszego drugiego postulatu i od 1 września przystanek RZESZOTARSKIEJ będzie funkcjonował jako przystanek na żądanie, dzięki czemu będzie możliwie wyskoczenie z E-7 lub 527, jeśli przed Dw. Wileńskim będzie sznur aut.
Da się?

# gość

18.08.2015 15:25

super :)

# hardy

20.08.2015 22:10

O matko, teraz rzucą się mieszkańcy Targówka, żeby E-7 zatrzymywał się na Piotra Skargi oraz mieszkańcy Bródna, żeby stawał na Kondratowicza.... i zrobi się żółw dublujący 527.
Co do jazdy Trasą Toruńską - rzeczywiście kasują wtedy bramki Via Toll, a po drugie po południu jest fatalna organizacja świateł w Markach od CH Marki do skrętu w TT. Autobus zalicza po kolei wszystkie 3 czerwone (bardzo dłuuuuugie) światła i cały zysk czasowy z ominięcia Młodzieńczej i Atrium Targówek idzie w dupu...

REKLAMA

# gość

16.09.2015 15:24

E7 - nim się jeździć nie da, z powodu ogromnego PRZEŁADOWANIA. w ok. godz. 7.00 powinna być zwiększona częstotliwość jego kursowania
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kup bilet

REKLAMA

City Break
City Break

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe