REKLAMA

Bemowo

Spór władz dzielnicy z policją

 

Burmistrzowie nie akceptują zmiany komendanta na Raginisa

  24 sierpnia 2012

alt='Burmistrzowie nie akceptują zmiany komendanta na Raginisa'
wola.policja.waw.pl

Zarząd Bemowa zarzuca insp. Krzysztofowi Krzyżanowskiemu, nowemu komendantowi rejonowemu policji Warszawa IV, brak współpracy z dzielnicą. Wiceburmistrzowie wystosowali pismo do komendanta stołecznego z prośbą o wnikliwą kontrolę pracy nowego szefa rejonowej policji. Ich zdaniem bezpieczeństwo mieszkańców jest zagrożone.

REKLAMA

Zarząd Dzielnicy Bemowo prosi komendanta stołecznego policji nadinsp. Mirosława Schosslera o wnikliwą kontrolę działań podejmowanych przez nowego komendanta.

Insp. Krzysztof Krzyżanowski stanowisko komendanta Komendy Rejonowej Policji - Warszawa IV przy ulicy Żytniej objął na początku czerwca. Właśnie w tym momencie, zdaniem zarządu Bemowa, współpraca z policją przestała się układać.

- Z przykrością stwierdzamy, że do urzędu dzielnicy Bemowo z wielu stron dochodzą ostatnio głosy o drastycznym pogorszeniu jakości działania Komendy Rejonowej. Obawiamy się, że wewnętrzny chaos, spowodowany także niezrozumiałymi i budzącymi duże wątpliwości decyzjami personalnymi, może negatywnie odbić się na skuteczności bemowskiej policji - czytamy w liście do komendanta stołecznego.

Zdaniem wiceburmistrzów komendant stołeczny powinien wnikliwie skontrolować działania podejmowane przez komendanta rejonowego, aby uzyskać zapewnienie, że nie wpływają one negatywnie na poczucie bezpieczeństwa mieszkańców Bemowa.

Pod pismem podpisali się zastępcy burmistrza Albert Stoma, Paweł Bujski i Bohdan Szułczyński.

>Jaki chaos mają na myśli władze?

1 sierpnia br. ze stanowiska komendanta komisariatu policji przy ulicy Raginisa został odwołany nadkom. Jerzy Sztuc. Zdaniem władz dzielnicy, była to bezsensowna decyzja, zwłaszcza, że przez rok sprawowania przez niego władzy, na Bemowie zrobiło się bezpieczniej. - Dla nas niezrozumiała jest decyzja nowego komendanta, który swoją decyzję argumentuje nam złymi statystykami. Jest to zupełną nieprawdą, bo były już komendant Sztuc miał najlepsze wyniki - tłumaczy burmistrz Jarosław Dąbrowski.

Na razie nowego komendanta nie ma, pełniącym tymczasowo obowiązki w komisariacie na Raginisa został podinsp. Mariusz Oniszczuk.

Dzielnica: zabieramy

Na przepychankach między urzędnikami a policjantami stracą głównie mieszkańcy. Chodzi m.in. o kamery ARTR, które bemowskiej policji miała zasponsorować dzielnica. Urządzenia miały zapobiec licznym w tej części miasta kradzieżom samochodowym.

Obawiamy się, że wewnętrzny chaos, spowodowany także niezrozumiałymi i budzącymi duże wątpliwości decyzjami personalnymi, może negatywnie odbić się na skuteczności bemowskiej policji - czytamy w liście do komendanta stołecznego.
Po objęciu stanowiska przez nowego komendanta pomysł prawdopodobnie nie będzie zrealizowany. - Współpraca odnośnie kamer ARTR z obecnym komendantem się nie układa, więc prawdopodobnie, jako dzielnica wycofamy się z tego pomysłu - informuje burmistrz Dąbrowski. Kamery miały mierzyć także natężenie ruchu oraz sprawdzać, gdzie tworzą się największe korki.

Kup bilet

Wola na współpracę nie narzeka

- Nie mamy żadnych sygnałów, żeby współpraca z nowym komendantem się nie układała. My podlegamy bezpośrednio pod Komendę Rejonową na Żytniej, więc może stąd nie mamy problemów. Policję mamy po sąsiedzku i realizujemy wspólnie wiele projektów, w tym profilaktycznych, którymi objęte są m.in. dzieci - mówi Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka urzędu na Woli.

REKLAMA

Co na to komenda stołeczna?

Powołanie na stanowisko komendanta rejonowego policji Warszawa IV miało związek z tym, że dotychczasowy szef tej jednostki mł. insp. Sławomir Piekut objął stanowisko komendanta rejonowego policji w Śródmieściu.

Jednocześnie okazuje się, że powołanie nowego komendanta od razu wiąże się z kadrowymi zmianami w komisariatach policji. A według KSP: komendant sam może dobierać sobie współpracowników. - Dobór osób powoływanych na stanowiska kierownicze ma gwarantować prawidłowe realizowanie nałożonych na policję zadań ustawowych. Powyższe zasady stosowane są zarówno przy obsadzaniu stanowisk komendantów rejonowych policji, jak i kierowników komisariatów, które pod te jednostki podlegają - tłumaczy asp. Mariusz Mrozek, rzecznik komendanta stołecznego policji.

Jednocześnie zapewnia, że komendantowi zależy na współpracy z władzami samorządowymi. - Jednym z kierunków współpracy jest montaż kamer systemu ARTR, który ma nasze poparcie - twierdzi rzecznik.

REKLAMA

Mniej przestępstw, nieco lepsza wykrywalność

Nadkom. Jerzy Sztuc komendantem komisariatu na Raginisa został w 2011 roku. - Zabiera się nam komendanta, z którym współpraca układała się bardzo dobrze, a bezpieczeństwo się poprawiło - mówi burmistrz Jarosław Dąbrowski. Na potwierdzenie tych słów burmistrz proponuje zajrzeć do statystyk. Jak wygląda przestępczość na Bemowie?

W 2010 roku na terenie Bemowa odnotowano 34 bójki i pobicia, ale już za czasów komendanta Sztuca o 10 mniej. Wzrosła też wykrywalność tego rodzaju przestępstw z 67% w 2010 roku do 83% w 2011 roku.

W 2010 roku odnotowano 309 uszkodzeń rzeczy, rok później 289. Wykrywalność tych przestępstw w ciągu roku wzrosła o 7%.

Dwa lata temu policjanci odnotowali 70 rozbojów, w ubiegłym roku 54. Wykrywalność w tej kwestii nie uległa zmianie.

- W 2010 roku na terenie Bemowa miało miejsce 977 kradzieży, ale w ubiegłym roku było ich 948 - mówi asp. Iwona Jurkiewicz z Komendy Stołecznej Policji. Wykrywalność tych przestępstw wzrosła bardzo nieznacznie, bo z 14%w 2010 roku do 14,9% w roku minionym.

Porównując także analogiczny okres obecnego 2012 roku i 2011 roku, czyli od stycznia do lipca liczba przestępstw nadal spada. Przykładem są rozboje - z 40 do 13. Wskaźnik wykrywalności nie zmienił się, ale według policjantów od popełnienia niektórych przestępstw minęło niewiele czasu, więc zbyt wcześnie na takie podsumowania.

Najlepiej by było, abyśmy nie przekonali się o tym, że wraz z nowym komendantem stan bezpieczeństwa na Bemowie znów się pogorszy, choć brak współpracy samorządu i policji może źle wróżyć.

Ewelina Kurzak

 

REKLAMA

Komentarze (6)

# mieszkaniec Woli

27.08.2012 17:36

Niech Panowie Burmistrzowie rządzą ale w swoim urzędzie. Komendant sam podejmuje decyzje z kim będzie pracował.Zachowanie Burmistrzów jest poniżej krytyki.

# wtajemniczony

30.08.2012 09:35

Z tego co wiem to Pan Burmistrz rakiem chce się wycofać z ARTR-ów bo pieniądze chce przeznaczyć na inne cele. Teraz publicznie mówi, że to rzekomo policja ich nie chce co jest oczywiście nie prawdą.. Co z Pana za Burmistrz panie Jarosławie.

# obiektywna

31.08.2012 16:42

To przerażające, że komendant Policji nie ma prawa bez zgody Burmistrza powołać sobie zastępcy czy też najbliższych współpracowników. To paranoja, żeby do tego stopnia ingerować w sprawy policji. Jak policjant ma wykonywać swoje obowiązki? Rozumiem, że władza może łamać prawo, bo w przypadku egzekwowania przestrzegania tego prawa wobec urzędników Burmistrza policja narazi się na konsekwencje ze strony Urzędu. Jakiego określenia zatem użyć w takim przypadku? kumoterstwo, układ kolesiowski, układ towarzysko-biznesowy, czy też korupcjogenny? Kogo zatem dotyczy przestrzeganie prawa? tylko mieszkańców dzielnicy niezwiązanych z Urzędem? Policja na usługach Ratusza? więc po co wciągać w to mieszkańców dzielnicy? A może po prostu prywatne porachunki? Nadużywanie władzy? Nie rozumiem problemu!

REKLAMA

# lucky

24.09.2012 09:33

A ja bym zwolnił drugiego od lewej dziadowego policjanta ze zdjęcia, który ma na sobie stary, wytarty pas. Wstyd.

# lola

25.10.2012 00:42

hahaah lucky :) dobree

# nick

25.10.2012 09:46

omg

REKLAMA

więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024