Aż 200 miejsc parkingowych pod nową szkołą. Dla rowerów

Samorząd Bemowa najwyraźniej poczuł powiew nowoczesności i w przetargu na budowę szkoły przy ul. Zachodzącego Słońca zaznaczył, że wykonawca powinien ustawić stojaki na... 200 rowerów. Dla porównania: przed Szkołą Podstawową nr 82 przy ul. Górczewskiej jest 8 stojaków. Po raz kolejny okazało się jednak, że dobrymi chęciami jest wybrukowane piekło. Umieszczone na Facebooku zdjęcie przygotowanych do montażu stojaków wywołało lawinę krytyki ze strony rowerzystów. O co chodzi?

Na rynku są dostępne z grubsza dwa modele stojaków: odwrócone U i "wyrwikółka". Ten drugi typ - jak wskazuje potoczna nazwa - jest powszechnie uznawany za złe rozwiązanie. Konstrukcja "wyrwikółek" sprawia, że odruchowo parkuje się rower przypinając go tylko za przednie koło, ułatwiając kradzież. Z kolei zaparkowanie tyłem wiąże się z możliwością uszkodzenia przerzutek. "Wyrwikółki" są też zazwyczaj droższe, niż odwrócone U, uniemożliwiają zaparkowanie roweru z grubymi oponami (np. cruisera) i potrafią zniszczyć obręcze kół w rowerach bez nóżek. Tymczasem odwrócone U jest uniwersalne i bezpieczne, umożliwiając przypięcie roweru za ramę i tylne koło.

- Stojaki są właśnie wymieniane - mówi Mariusz Gruza, rzecznik bemowskiego urzędu. - Dostaniemy od Zarządu Transportu Miejskiego 60 odwróconych U, pozostałe powinien wymienić wykonawca szkoły w ramach gwarancji, bo wybór "wyrwikółek" był jego decyzją.

Wszystkie stojaki znajdą się za ogrodzeniem szkoły, więc będą dostępne wyłącznie dla uczniów, nauczycieli i innych pracowników oraz rodziców przyjeżdżających na wywiadówki. Żadna szkoła w Warszawie nie ma parkingu rowerowego o takiej wielkości. Czy znajdzie się 200 chętnych do zapełnienia go?

DG