REKLAMA

Bielany

różne »

 

Zosia i Antek: najpopularniejsze imiona na Bielanach

  12 lutego 2015

alt='Zosia i Antek: najpopularniejsze imiona na Bielanach'
źródło: sxc.hu

W 2014 roku bielańscy urzędnicy sporządzili 2738 aktów urodzenia, królowały Zosie razem z Antkami. Inaczej niż w całej Warszawie.

REKLAMA

W 2014 roku bielańscy urzędnicy sporządzili 2738 aktów urodzenia. A jakie imiona okazały się najpopularniejsze? Na Bielanach bezapelacyjnie: Zosie (63 razy), potem Zuzie, Natalki, Hanie i Wiktorie. Wśród chłopców na czele peletonu był Antoni, tuż za nim Jan, a dalsze miejsca okupowali: Jakub, Aleksander, Piotr, Franciszek i Kacper.

Tendencja ta sama od kilku lat - królowały tradycyjne imiona, choć w całej Warszawie zdecydowanie prowadzą: Lena i Jakub.

- W ubiegłym roku pojawiały się oryginalniejsze imiona, w tym roku raczej nie. Pojedynczo zdarzyły się takie jak Leo, Iwo, Lara i Mia - wylicza zastępca kierownika USC Jolanta Rakowska.

Wybory rodziców związane z imieniem pociechy nie zawsze okazują się trafne. Na szczęście mają oni aż pół roku na zmianę decyzji. Wybory rodziców związane z imieniem pociechy nie zawsze okazują się trafne. Na szczęście mają oni aż pół roku na zmianę decyzji. Przy wyborze imienia należy kierować się ustawą, która wskazuje, że imię nie może być ośmieszające, w formie zdrobniałej i musi określać płeć. Przy wyborze imienia należy kierować się ustawą, która wskazuje, że imię nie może być ośmieszające, w formie zdrobniałej i musi określać płeć.

Ślub w altance

W 2014 mieszkańcy Bielan ślubowali miłość, wierność i uczciwość małżeńską 562 razy.

Nie wszystkie śluby odbywają się w kościele czy w sali ślubów. Ze względu na uzasadnione przyczyny przysięgę małżeńską można złożyć w domu, szpitalu, a nawet w... areszcie. Jeżeli komuś marzy się np. ślub w amerykańskim stylu, gdzieś w altance w ogrodzie, to już niedługo będzie miał taką okazję.

- Najprawdopodobniej od marca wejdzie w życie ustawa, która umożliwiłaby zawarcie małżeństwa poza lokalem USC. Osoby zainteresowane muszą napisać do nas podanie. Kierownik musi sprawdzić czy miejsce, które wybrali przyszli małżonkowie jest godne i bezpieczne. Opłata jest wyższa niż normalnie i wynosi tysiąc złotych. Póki co nikt na razie nie pytał się o taką możliwość - mówi Jolanta Rakowska.

ak

 

REKLAMA

Komentarze (1)

# Anka z Płatniczej

15.02.2015 11:28

I co z tego wynika? Nic. Bełkot oraz szum informacyjny. Zapychanie serwerów zerami i jedynkami binarnymi. Równie dobrze mogłoby być: Józef i Halina. Reszta bez komentarza...
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe