Pijani i bezdomni śpią w oligocenkach
13 lutego 2015
- To skandal. Prosimy o interwencję. Zarzygani i śmierdzący leżakują tam, skąd ludzie biorą wodę, w założeniu czystą. Zróbcie coś z tym! - apelują mieszkańcy Wawrzyszewa.
- Ale po co takie miejsca zostały stworzone? Dla higieny! A nie dla brudnych i śmierdzących ludzi. I jeszcze wodę tam piją. Bez żadnych naczyń, tylko bezpośrednio z kranów! - denerwuje się Zygmunt Morawski z Samorządu Wawrzyszewa.
Mieszkańcy zrobili śpiącym zdjęcia i poszli na skargę do szefa miejscowej straży miejskiej. Obiecano im wzmożenie patroli i dopilnowanie porządku.
- Napisaliśmy jeszcze pismo do burmistrza. Ci ludzie przychodzą do źródła mniej więcej po 7 rano, kiedy jest otwierane. Posiedzą do 11, do kiedy nie zaczną przychodzić mieszkańcy ze zbiornikami na wodę. Wracają wieczorem. Prosimy nagłośnić tę sprawę, bo co z tego, że straż obiecuje, jak od naszego zgłoszenia nic tu się nie dzieje? Nie wystarczy tylko patrolować okolicy. Trzeba jeszcze wejść do środka i zrobić porządek - mówi Morawski.
- Interweniowaliśmy już kilkakrotnie na skutek pisma skierowanego do nas przez mieszkańców. Codziennie trzeba tam robić porządek - przyznają strażnicy miejscy.
mac