Zbudujmy największy "workout park" w Warszawie!
4 listopada 2014
7 listopada w białołęckim ratuszu odbędzie się konferencja propagująca ideę workout parków w stolicy. Jest plan, aby jeden z nich powstał właśnie na Białołęce - a w typowej przedwyborczej gorączce pomysł urósł nawet do "największego parku w Warszawie".
- Naszym celem jest popularyzacja workout parku wśród szerszego grona mieszkańców Warszawy. Podczas spotkania chcemy wykazać, że zainteresowanie tematem rośnie, że ludzi ćwiczących, w tym street workout, jest coraz więcej i że jest dużo do zrobienia ze strony miasta, aby wesprzeć ten pozytywny i prozdrowotny trend. Wreszcie chcemy przedstawić projekt budowy infrastruktury do street workout'u na terenie Białołęki - zachęca Marek Pasierbski. Dodaje też, że właśnie w czasie spotkania każdy będzie mógł przedstawić swoje pomysły na białołęcki workout park.
O co chodzi?
Workout to nic innego jak ćwiczenia z wykorzystaniem własnej masy ciała, takie jak "pompki" czy "mostki" tylko że wykonywane na elementach zabudowy miejskiej.
- Ćwiczenia z obciążeniem własnego ciała mogą być kolejną topową aktywnością ruchową wśród warszawiaków i to nie tylko wśród nastolatków i młodzieży. Street workout rozwija się w zastraszającym tempie pod wieloma aspektami, właśnie dlatego warto z nami być 7 listopada - namawia Pasierbski.
Marcin Korowaj, radny kibicujący pomysłowi budowy takich instalacji u nas, snuje śmiałe wizje. - Cieszy mnie fakt, że młodzież się organizuje i twardo przedstawia swoje postulaty. Patrząc na potencjał naszej dzielnicy, nie jest megalomanią, jak powiem, że zamierzam doprowadzić do powstania największego w Warszawie workout parku właśnie na Białołęce - zapowiada.
Konferencja rozpoczyna się o godz. 18.00, przypomnijmy zainteresowanym, że workout park na Białołęce miałby powstać w parku Picassa lub okolicach placu zabaw przy ul. Odkrytej. Już w przyszłym roku.
AS