O tym, że na skrzyżowaniu Światowida i Myśliborskiej był kiedyś parking, świadczą już tylko zdezelowane latarnie kiedyś go oświetlające.
Czy nastaje koniec parkingów strzeżonych? W wielu punktach Warszawy ustępują one miejsca inwestycjom - nowym domom czy ulicom. Nikt już nie zaparkuje m.in. na parkingu u zbiegu Myśliborskiej i Światowida. Plac zarosła trawa, a o dawnych narożnikach przypominają zdezelowane oprawy oświetleniowe zatknięte na starych słupach. - Te latarnie, które mogą sugerować obecność boiska w przeszłości, to pozostałość po parkingu strzeżonym. Podczas budowy torowiska pod tramwaj ogrodzenie parkingu zostało rozebrane, a latarnie widoczne na zdjęciu zostały - wyjaśnia Marzena Gawkowska, rzeczniczka prasowa białołęckiego urzędu.
W przyszłości obok przebiegnie druga jezdnia ulicy Światowida, wtedy też stare lampy zostaną usunięte.
(PB)