REKLAMA
Wyspy Wielkanocne na Pacyfiku słyną z gigantycznych kamiennych posągów. Stworzona właśnie w Galerii Północnej "Wyspa Wielkanocna" chce zasłynąć z pisanek. Wystawę stworzoną przez przedszkolaków można podziwiać do końca marca.
Niedawno opisaliśmy znikającą uliczkę Marii Magdaleny na Aleksandrówku, dziś błędnie nazwanym przez warszawski Miejski System Informacji "Żeraniem". Okazuje się, że nie jest to jedyna uliczka na tym osiedlu, która była i zniknęła. Choć tak naprawdę istnieje, ale pod inną nazwą.
Czas robi swoje. Jedna z przedwojennych ulic Białołęki niedługo może zniknąć. Nic dziwnego - o jej istnieniu wie tak mało osób, że nawet nie ma tu tabliczek z nazwą.
Na budynku Szkoły Podstawowej nr 368 im. Polskich Olimpijczyków odsłonięto grafikę nawiązującą do postaci patronów.
Zrujnowany dom przy Leśnej Polanki to jedna z wielu w Warszawie pamiątek po zniszczonym w XX wieku polskim przemyśle.
"Podobno niektórzy widzą białe myszki, ale o białych kurach jeszcze nie słyszałem" - pisze nasz czytelnik.
Tej wiosny w Warszawie kwitnie chyba rekordowo dużo kwiatów. Ozdobiły one także ulice północnej dzielnicy miasta.
Przez cały weekend przez nowy dyskont na Tarchominie przetaczały się prawdziwe tłumy.
Jeszcze jedno Boże Narodzenie bez śniegu? To nie byłby problem, gdyby dzielnica doczekała się porządnych chodników i parkingów.
Widowiskowa awaria utrudniła we wtorek ruch samochodów... i pieszych.
Kapliczka maryjna niemal połączona ze straganami z blachy, czynnymi w każdą niedzielę, a obok "uroczy trawniczek". Zdaniem naszego czytelnika to dzielnica w pigułce.
W ogrodzie naszego czytelnika zakwitły róże.
Taplające się w błocie kaczki na głównej ulicy dzielnicy? Witamy na Białołęce.
Spotkanie z lisem to na Białołęce codzienność, ale znalezienie go w garażu to już inna bajka.
Wczoraj w lesie w Choszczówce znaleziono kilka pocisków moździerzowych.
Jedna z najładniejszych rzeźb w dzielnicy stoi od dwóch dekad obok Centrum Pomocy Bliźniemu.
Kolejny projekt z budżetu partycypacyjnego gotowy. Przy Krzyżówki stanął stół do gry w piłkarzyki.
Trawnik przed białołęckim ratuszem zmienił się w fioletowy dywan.
BHP, czyli bezpieczeństwo i higiena pracy to nie tylko przepisy dotyczące wykonujących dane roboty, ale też zasady zabezpieczenia terenu przed i po nich. Polska myśl remontowa nie zna ograniczeń - dowody widać na Białołęce.
Na ul. Mehoffera nieznany sprawca zdewastował trawnik, urządzając sobie miejsce parkingowe na skraju zatoki przystankowej.
LINKI SPONSOROWANE