REKLAMA

Bielany

Teofil Kierski zginął, po posądzono go o zdradę

 

Zamach na kapitana policji. Wojenna pomyłka

  26 maja 2015

alt='Zamach na kapitana policji. Wojenna pomyłka'
Tak wyglądała ul. Marii Kazimiery. Tu zginął kpt. Kierski?
źródło: J. Zieliński, T. Pawłowski "Żoliborz. Przewodnik historyczny"

Zza narożnika kamienicy wysunęła się postać w granatowym płaszczu Polskiej Policji. Postawny mężczyzna miał na głowie czapkę oficerską, zaś w ręce dzierżył skórzaną aktówkę. - Ten? - spytał chłopak w cyklistówce swojego kompana ubranego w szary prochowiec. Tamten potwierdził. Gdy mundurowy zbliżył się, chłopak w kaszkiecie oddał dwa strzały z pistoletu. Ofiara nie miała szans. Policjant osunął się na chodnik martwy.

REKLAMA

Mniej więcej tak mógł wyglądać zamach na życie kapitana Teofila Faustyna Kierskiego, komendanta XXVI komisji policji. Oficer został zastrzelony wieczorem 30 marca 1943 roku na ulicy Marii Kazimiery, gdy wracał ze służby do domu na Podleśną 6 na Marymoncie. Strzały oddał Bolesław Kowalski "Ryszard", oficer Gwardii Ludowej.

Komunistyczne podziemie warszawskie podejrzewało, że kpt. Kierski, wysoki rangą oficer podległej Niemcom Polskiej Policji jest konfidentem Gestapo. Z ustaleń wywiadu wynikało, że oddawał cenne usługi okupantom, wsypując żołnierzy podziemia, zwłaszcza tego czerwonego. Robiło tak wielu funkcjonariuszy, ale równie wielu współpracowało z polskim podziemiem. Dzięki temu działacze konspiracji zyskiwali ważne informacje dotyczące posunięć i planów okupacyjnych władz policyjnych. Jednak stereotyp złego polskiego policjanta, który biegnie do siedziby Gestapo zadenuncjować ukrywających się ludzi, był bardzo silny. Na dodatek umacniany w powojennych środkach masowego przekazu. Dość powiedzieć, że w pierwszym nakręconym po 1945 roku filmie "Zakazane piosenki" właśnie granatowy policjant ograbia z pieniędzy i kosztowności ukrywającego się Żyda, a następnie donosi na niego Niemcom.

Niestety, kpt. Kierski został przez komunistów niesłusznie skazany na śmierć. Nie tylko nie był winny, ale współpracował z Polakami - z konkurencyjną wobec GL Armią Krajową. Brak informacji i współpracy między organizacjami doprowadził do tragedii. Kapitan Teofil Kierski został pochowany na Cmentarzu Bródnowskim i zrehabilitowany (dopiero!) w 1956 roku. Jego kat - Bolesław Kowalski - zginął w Powstaniu Warszawskim, gdy na sztab przekształconej z GL w Armię Ludową spadła niemiecka bomba. Pośmiertnie został awansowany do stopnia pułkownika i odznaczony Krzyżem Grunwaldu. Spoczywa na Powązkach Wojskowych.

Przemysław Burkiewicz

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe