Z psem do galerii handlowej? "Zapraszamy, ale..."
22 maja 2019
Właściciele sklepów są w tej sprawie podzieleni. A właściciele psów?
W ciągu ostatnich kilku lat obyczaje w Warszawie zmieniły się o 180 stopni. Do niedawna "zakaz wstępu ze zwierzętami" był czymś całkowicie oczywistym i normalnym, ale teraz coraz więcej sklepów reklamuje się jako "przyjazne psom". Szeroko otwarte drzwi dla czworonogów trzyma m.in. Galeria Północna. W samym centrum handlowym są jednak miejsca, do których psy wstępu nie mają.
Zielone czy czerwone?
- Do Galerii Północnej można wprowadzać zwierzęta, jeżeli nie są uciążliwe dla pozostałych klientów - czytamy w regulaminie.
- Zwierzęta powinny być umieszczone w odpowiednich pojemnikach zabezpieczających przed wyrządzeniem szkody osobom lub mieniu. Psy można wprowadzać jedynie na smyczy i w kagańcu. Wszystkie nieczystości powinny zostać usunięte przez ich właścicieli.
Zasady te nie dotyczą oczywiście psów-przewodników osób niepełnosprawnych. Jak wyjaśnia Emilia Szkudlarek, dyrektor marketingu Galerii Północnej, zasady te obowiązują tylko na częściach wspólnych. Poszczególni najemcy, tj. sklepy czy restauracje, mogą ustanawiać własne zasady.
- Nasi najemcy mają oznakowane lokale - mówi Emilia Szkudlarek. - Zielona naklejka oznacza "tu wolno wchodzić z psami", czerwona to zakaz.
Około 100 sklepów i restauracji w Galerii Północnej nie ma nic przeciwko psom - w tym Bierhalle, Sevi Kebab i Shizen Sushi. Nie życzą ich sobie m.in. Burger King i Pizza Hut. Z psem nie wejdziemy też do kina Cinema City, hipermarketu Carrefour i klubu fitness Zdrofit.
Gdzie dwóch Polaków...
O rosnącej liczbie "miejsc przyjaznych psom" pisaliśmy już w grudniu. Jak w każdej sprawie, także i w tej nasi czytelnicy są mocno podzieleni.
- Bardzo mnie cieszy ta otwartość. W wielu krajach Europy, takich jak Niemcy czy Norwegia, to zupełnie normalne.
- A ja liczę na rozsądek psiarzy. Kto ogarnia temat wie, że wizyta w galerii to dla psa żadna przyjemność.
(dg)