Groźne dachowanie na Białołęce. Kierowca rozbił cztery auta
27 lutego 2023
Około godziny 5:30 w niedzielę rano kierujący oplem wjechał w trzy zaparkowane samochody: dwie skody oraz mini. W sumie rozbił cztery auta. Do zdarzenia doszło na ulicy Przylesie w pobliżu marketu Selgros. Na szczęście obyło się bez ofiar.
Jak podał na Facebooku Miejski Reporter, pijany kierowca wjechał w trzy auta i dachował. Do zdarzenia doszło na ulicy Przylesie w rejonie Husa na Białołęce.
Dachowanie na Białołęce
Około godziny 5:30 kierujący oplem wjechał w trzy zaparkowane samochody: dwie skody oraz mini.
Na Czeremchowej kolejny wypadek. "Ktoś musi zginąć, by powstały progi?"
W czwartek 16 lutego około 21:30 na Czeremchowej doszło do groźnie wyglądającej kolizji. Jadący drogą volkswagen z nieznanych przyczyn z impetem uderzył w zaparkowaną przy posesji skodę. Czeremchowa, choć na pozór wydaje się spokojną ulicą, nie po raz pierwszy pokazała swoje groźne oblicze.
Po uderzeniu w zaparkowane auta opel dachował i uderzył w kolejny samochód. Wyglądało to bardzo groźnie. Mieszkańców pobliskich bloków zbudził w niedzielny poranek potężny huk.
- Kierowca był pod wpływem alkoholu i został przez nas zatrzymany. Uszkodził trzy pojazdy zaparkowane na poboczu - informuje komisarz Paulina Onyszko. Nieoficjalnie wiemy, że kierowca miał blisko promil alkoholu.
Wypadki w Warszawie
- Nikomu nic się nie stało. Na miejscu pracowała policja oraz straż pożarna. To drugie takie podobne zdarzenie z tej nocy - zrelacjonował Miejski Reporter.
Do bardzo podobnego wypadku doszło półtorej godziny wcześniej na Woli. Dwaj mężczyźni około 4:00 nad ranem jechali ulicą Obozową. Na skrzyżowaniu z Dahlbergha uderzyli w trzy zaparkowane pojazdy, a swój przewrócili na bok. Na szczęście również i w tej drugiej kolizji nikt nie został ranny. Kierowca był pod wpływem alkoholu.
(jr)
.