Wkrótce autobus na Echach Leśnych
21 października 2015
O tym, że na Zielonej Białołęce potrzebne są nowe linie komunikacji publicznej, nie trzeba nikogo przekonywać. To obszar o niezwykle szybkim przyroście liczby mieszkańców. Za kilka tygodni autobus zawita na kolejnych ulicach, gdzie do tej pory go brakowało.
Główną osią komunikacyjną tego obszaru jest ciąg ulic Echa Leśne i Wielkiego Dębu. Do tej pory nie przebiegała tędy żadna trasa autobusu. Do najbliższego przystanku trzeba było iść nawet kilometr. Jakiś czas temu rozpoczęły się nasze starania, aby zmienić tę sytuację. Chcąc wzmocnić nasz głos, jesienią zeszłego roku zorganizowałem dużą akcję zbierania podpisów mieszkańców w tej sprawie. W szybkim czasie udało się zgromadzić ich prawie tysiąc! Uzbrojeni w taki oręż, wraz z wiceburmistrzem Piotrem Smoczyńskim spotkaliśmy się z dyrektorem Zarządu Transportu Miejskiego. Po kilku miesiącach negocjacji, udało się przekonać ZTM do naszych racji.
Niełatwo zbudować przystanki
Rozpoczęła się długa procedura. Najpierw powstał projekt tzw. organizacji ruchu, gdzie wyznaczono miejsca na wybudowanie nowych przystanków. Będą w trzech lokalizacjach - w dwóch miejscach na Echach Leśnych oraz przy skrzyżowaniu ul. Wielkiego Dębu z Ojca Aniceta. Uwaga kierowcy! To skrzyżowanie przestanie być równorzędne. Ul. Wielkiego Dębu stanie się drogą z pierwszeństwem przejazdu. Najtrudniejszym i długotrwałym zadaniem było oczywiście pozyskanie funduszy na budowę. Jakiś czas temu się to udało i jak można zauważyć, rozpoczęła się już budowa przystanków. Otrzymałem sporo pytań mieszkańców, kiedy będą gotowe. Wykonawca planuje zrobić to do końca października. Trzymajmy kciuki, aby pogoda nie przeszkodziła.
Jaka linia?
Według ZTM, autobus powinien pojechać nową trasą po około dwóch tygodniach od zakończenia budowy. Jak wynika z ostatnich spotkań, ZTM ma w tej chwili wielkie braki w taborze autobusowym. Uruchomienie tymczasowej komunikacji na Bródnie z powodu przebudowy linii tramwajowej zabrało 40 wozów. Problemy finansowe jednego z producentów autobusów spowodowały kilkumiesięczne opóźnienia w dostawie kilkudziesięciu nowych pojazdów. Sytuacja powinna się poprawić w przyszłym roku. Nie uda się więc uruchomić docelowej nowej linii autobusowej już teraz. W związku z tym ZTM rozważa tymczasowe skierowanie na Echa Leśne jednej z obecnie istniejących. Wciąż nie ma jednak ostatecznej decyzji w tej sprawie. Na spotkaniach zaznaczaliśmy bardzo wyraźnie, że zmiany nie mogą ograniczyć i utrudnić komunikacji mieszkańcom na sąsiednich ulicach - Białołęckiej i Juranda ze Spychowa.
Bardzo się cieszę, że kolejny raz udało się czegoś wspólnie dokonać. Bardzo dziękuję mieszkańcom, którzy tak licznie zaangażowali się w akcję zbierania podpisów - podobnie jak przy głosowaniu w budżecie partycypacyjnym na "Truskawkowe Pole". Po raz kolejny okazało się, że naprawdę warto być aktywnym.
Waldemar Roszak
radny dzielnicy Białołęka