Wiosenny szok: Płudy i Choszczówka poszkodowane przez kolej
27 grudnia 2012
Poprzednie podsumowanie skończyliśmy na otwarciu mostu Północnego w marcu. Życie jednak na Białołęce toczy się dalej - przypomnijmy sobie, co działo się w kolejnym kwartale mijającego roku.
Kwiecień
W Wielki Piątek spacerowicz znalazł w lasku na Kołacińskiej ludzką rękę. Policja znalazła drugą nieopodal. To dłonie kobiety. Sprawy nie udało się wyjaśnić do dziś.
Prace przy białołęckich wiaduktach trwają. Ten na Klasyków jest na ukończeniu, problemy są przy Mehoffera - jego pozwolenie na budowę jest sprzeczne z resztą dokumentacji technicznej.
Trwa uzgadnianie szczegółów dotyczących niewielkiego parkingu typu park&ride w Płudach. W kwietniu jeszcze nie wiedzieliśmy, że trwać będzie do dzisiaj i skończy się niczym. Swoją drogą, dlaczego nikt nie pomyślał o parkingu przy okazji budowy wiaduktu?
Maj
W maju otwarto mostek w Kobiałce. Poprzedni miał już swoje lata i zupełnie inne przeznaczenie, więc kiedy zrobiła się w nim dziura, podjęto decyzję o budowie nowego. Teraz będą mogły przez kanał przeprawiać się nie tylko krowy - ma sporą nośność. Na Kobiałkę wracają więc autobusy. Mostek kosztował 8 milionów złotych.
Ruszyła akcja zbierania podpisów pod petycją do białołęckiego ratusza w sprawie zainstalowania progów zwalniających na ul. Odkrytej. Ratusz odmawia. - Na ulicy Nowodworskiej po obu stronach są chodniki, które zapewniają bezpieczeństwo pieszym.
W czerwcu ma zostać uruchomiona linia kolejowa łącząca Modlin, Legionowo i Warszawę. Więcej pociągów, lepsze połączenia, ale nie dla Białołęki. Pociągi "lotniskowe" nie zatrzymują się w Choszczówce, a tylko niektóre w Płudach.
Dwustumetrowy odcinek Modlińskiej w stronę Tarchomina (od mostu Grota do nowej nawierzchni na zbudowanym niedawno wiadukcie na Żeraniu) pełen jest kolein, łat i dziur, niektóre koleiny wyjeżdżone są w poprzek ulicy, tak jak prowadził objazd podczas budowy wiaduktu. Remont? Owszem, ale dopiero przy okazji modernizacji mostu Grota. Czyli najwcześniej za rok.
Czerwiec
Połączenie w jeden ciąg dróg: Współczesnej, Małej Gruszy i Jesiennych Liści rozpoczęło się w 2005 r. Dzielnica zbudowała mostek, zamontowała oświetlenie. Potem część mieszkańców stwierdziła, że drogą będzie jednak jeździć zbyt wiele samochodów i wysypano stertę gruzu, która skutecznie zablokowała Współczesną. Na siedem lat, bo w połowie maja zawalidrogę usunięto, ale na brakującym odcinku asfaltu nadal brak.
Mieszkańcy Płud wciąż narzekają na problemy z komunikacją miejską. Próbny przejazd autobusu pomiarowego ulicą Fletniową wykazał, że autobus może się tam pojawić, potrzebne są jednak pewne "kosmetyczne" zmiany. Niestety, po budowie ulica nie ma wystarczającej nośności, by jeździła nią komunikacja publiczna...
Tramwaj przez most Północny z Obrazkowej do węzła Młociny ma ruszyć na przełomie 2012 i 2013 r. - piszemy w czerwcu. Część mieszkańców jest jednak takiemu wyrobowi tramwajopodobnemu przeciwna. Oddanie do użytku odcinka od węzła Młociny do Myśliborskiej mieszkańcom Tarchomina na nic się przecież nie przyda. Tę samą trasę można bowiem już teraz pokonać autobusem. Co innego, gdyby tramwajem można było dojechać ze stacji metra Młociny do centrum Tarchomina. Nie wiadomo jednak kiedy będzie gotowy odcinek torów od ul. Myśliborskiej, wzdłuż Światowida do pętli Winnica, bo od trzech lat Zarząd Transportu Miejskiego nie może uzyskać decyzji środowiskowej dla tej inwestycji.
Znowu pociągi: w ostatni piątek czerwca pociągi Kolei Mazowieckich dojadą do Modlina, a mieszkańcy Płud i Choszczówki zyskają dodatkowe połączenia z centrum stolicy. Ci ostatni mają możliwość skorzystania zaledwie z pięciu składów. - Ktoś uznał nas za peryferyjną pustynię i nie chce się z tego wycofać - pisze Krzysztof Cieślak ze stowarzyszenia Nasza Choszczówka.
Ciąg dalszy nastąpi.
