Wielbiciele narkotyków w areszcie
24 lutego 2006
Aż 10 osób zamieszanych w handel narkotykami zatrzymała w weekend bielańska policja.
38-latek został natychmiast zatrzymany i przewieziony do komendy przy ulicy Żeromskiego. Piątkowe popołudnie było też pechowe dla Michała M (23 l.), Pawła K. (20 l.) i Pawła S. (21 l.). Policjanci zauważyli młodych chłopców przy ulicy Dewajtis. Postanowili ich zatrzymać do rutynowej kontroli, co bardzo wystraszyło młodych ludzi. Na widok policjantów wyrzucili torebki z marihuaną w trawę. Cała trójka wylądowała w komendzie. Wieczorem tego samego dnia podejrzenia policjantów wzbudził mężczyzna, który dłuższy czas samotnie siedział w samochodzie przy ul. Wóycickiego. Okazało się, że w kieszeni kurtki miał schowaną torebkę z marihuaną i pudełko po filmie, w którym był haszysz. 28-letni Michał C. weekend spędził w policyjnej izbie zatrzymań. W niedzielę wpadli kolejni amatorzy nakotyków. Policjanci zatrzymali czwórkę kolegów, którzy podróżowali samochodem ulicą Conrada. Mundurowi wylegitymowali ich a następnie sprawdzili odzież. Okazało się, że Paweł S. (22 l.) ma przy sobie marihuanę i amfetaminę. Ale to nie wszystko! Młody człowiek nie miał przy sobie uprawnień do kierowania autem oraz odpowiednich dokumentów samochodu. Policjanci postanowili skontrolować pojazd, którym jechali młodzi ludzie. Okazało się, że pod wycieraczką pasażera były kolejne narkotyki. Paweł S. (22 l.) razem z trójką kolegów trafili do komendy. Niedzielna noc była pechowa także dla 25-letniego Michała G. Policjanci przyłapali go na przystanku przy ulicy Aspekt, kiedy załatwiał na szybę swoje potrzeby fizjologiczne. Podczas kontroli znaleźli u niego torebkę z marihuaną i szklaną fifkę. On też niedzielną noc spędził w policyjnej izbie zatrzymań. Zatrzymana dziesiątka odpowie za posiadanie środków odurzających, za co grozi od roku do 3 lat pozbawienia wolności.
cehadeiwu
na podst. informacji V Komendy Rejonowej Policji