Więcej poczty na Bemowie? Zapomnij
21 listopada 2013
Najważniejsza poczta na Bemowie jest permanentnie oblężona. - Załatwienie najprostszej sprawy to pewne pół godziny czekania! - skarżą się czytelnicy. Niestety, więcej placówek nie będzie. Poczta stawia na nowoczesność, która ma pomóc zmniejszyć kolejki.
W dzisiejszych czasach zwykła poczta ustępuje miejsca elektronicznej, ale niektórych spraw nie da się załatwić wyłącznie przy pomocy maila i komputera.
- Było tych poczt kiedyś więcej, na przykład na osiedlu Przyjaźń. Tam praktycznie nigdy nie było kolejek, ale to stare dzieje... Poczta w budynku urzędu dzielnicy jest okropna. Tłum jest taki, że nie wystarcza nawet miejsc siedzących. A powiedzcie emerytom, że mają kilkanaście minut stać w tłoku! Nie da się ukryć, że w tych urzędach przeważają ludzie starsi. Dla mnie za późno uczyć się tej całej elektroniki. Wysyłam listy tradycyjną metodą - mówi pani Barbara.
W innych bemowskich urzędach nie ma aż takiego tłoku, ale gdy zajrzy się na pocztę na pobliskie Bielany można się mocno zdziwić. Tam zwykle jest ledwie kilku oczekujących.
- Przydałoby się u nas jeszcze kilka urzędów. Mam nadzieję, że nie zamykają kolejnych? - dopytuje pan Marian, emeryt.
- Postaramy się coś z tym zrobić, chociaż decyzje nie należą do nas. Już rozmawialiśmy z przedstawicielami Poczty Polskiej i jest pomysł, by dążyć przede wszystkim do unowocześnienia placówek. Chodzi głównie o pocztę w budynku urzędu, którą można by zautomatyzować na wzór placówki na Ursynowie. Z powodu braków lokalowych niemożliwe jest otwieranie nowych punktów. Chociaż dzięki naszym staraniom udało się utworzyć takie w Hali Wola i Centrum Handlowym Bemowo. Unowocześnienie powinno być sposobem na kolejki i ma skrócić czas oczekiwania klientów - mówi wiceburmistrz Zygrzak.
Jesteśmy lepsi niż bank
Przedstawiciel Poczty tłumaczy, że zagęszczenie urzędów zależy od liczby mieszkańców na metr kwadratowy. I na razie "dogęszczenie" jest pożądane głównie na Pradze oraz przy Al. Niepodległości.
- Na początku roku utworzyliśmy modelowy urząd - przy Kazimierzowskiej. Chcemy unowocześniać działalność Poczty Polskiej. Stopniowo wprowadzamy strefę samoobsługową do nadawania paczek czy listów. Uruchamiamy listomaty, to znaczy skrzynki, z których można odbierać listy polecone bez konieczności załatwiania spraw u asystenta pocztowego. Wcześniej klient dostaje powiadomienie sms-em. Staramy się likwidować okienka. Tak by asystenci działali wśród klientów, tak jak to bywa w bankach. Usuwamy z oferty towary niezwiązane z obsługą pocztową i wydłużamy pracę urzędów - do godz. 20 czy 21. Pod tym względem jesteśmy zdecydowanie lepsi od banków - zachwala Grzegorz Warchoł z biura zarządu Poczty Polskiej.
Tylko kiedy ta "nowoczesność" dotrze wreszcie na Bemowo?
mac
Urzędy pocztowe na Bemowie
Dla porównania: w Śródmieściu jest 27 urzędów pocztowych, na Mokotowie 22, Pradze 21, Białołęce i Woli 14, Targówku i Ochocie 13, Bielanach i Ursynowie 12.