Warszawa kontra lotnisko. Aktywiści triumfują
18 czerwca 2019
Prezydent Rafał Trzaskowski wprowadził na lotnisko Babice nowe obowiązki, mające zmniejszyć ruch samolotów i hałas.
O decyzji ratusza jako pierwsza poinformowała organizacja Ciche Niebo nad Warszawą, lobbująca za likwidacją lotów cywilnych z lotniska Babice i pozostawieniem tam wyłącznie samolotów służb publicznych. Według szacunków ok. 80% startów to dziś loty szkoleniowe a tylko 20% - służbowe, w tym pogotowia ratunkowego.
Godzina fajerwerków na Bemowie. "Damy ognia"
Lotnisko Warszawa-Babice zamieni się w scenę dla jednego z największych pokazów pirotechniki i laserów w Europie.
- Walczyliśmy o to cztery lata, ale było warto - piszą aktywiści. - Biuro Ochrony Środowiska, działając w imieniu prezydenta Warszawy, drogą decyzji administracyjnej nałożyło na lotnisko ograniczenie oddziaływania na środowisko.
Co się zmieni?
Jak czytamy w decyzji, liczba operacji lotniczych ma być ograniczona do stu dziennie i 10 na godzinę. Wszystkie samoloty mają być wyposażone w transpondery, ma także powstać co najmniej dziewięć punktów monitoringu hałasu i rejestr lotów, regularnie przekazywany do warszawskiego ratusza.
- Termin wdrożenia decyzji przez lotnisko to 30 marca, od przyszłej wiosny powinniśmy więc odczuć ulgę - pisze Ciche Niebo nad Warszawą. - Wzrośnie także bezpieczeństwo, bowiem na kręgu będzie mniej samolotów a ich trasy mają być rejestrowane dzięki transponderom. Dzięki obowiązkowi ewidencji lotnisko będzie musiało dokładniej prowadzić kontrolę operacji. Liczymy również na to, że lotnisko zaprosi nas do negocjacji w sprawie punktów pomiarowych.
(dg)
.