REKLAMA

Bielany

zabytki »

 

Tu czas się zatrzymał. Niesamowite miejsce na Bielanach

  23 lutego 2021

alt='Tu czas się zatrzymał. Niesamowite miejsce na Bielanach'

Jeden z najciekawszych budynków w dzielnicy do dziś nie został objęty ochroną konserwatora zabytków. Od dawna wiszą na nim tabliczki informujące o fatalnym stanie technicznym.

REKLAMA

Kamienie polne na dalekich przedmieściach czy betonowe skorupy umocnień z czasów II wojny światowej - takie obiekty znajdziemy nie tylko w gminnej ewidencji, ale nawet w rejestrze zabytków, będącym wyższą formą ochrony konserwatorskiej. Co zaskakujące, wpisu do dziś nie doczekała się zadziwiająca kształtem i lokalizacją kotłownia, stojąca w lesie Lindego, na terenie Szpitala Bielańskiego.

Sceneria jak z horroru

Stojąca pośród drzew stara kotłownia sprawia wrażenie przeniesionej z innego świata. Koszmar z ulicy Karskiej: ruiny wciąż straszą a mogłyby zachwycać Koszmar z ulicy Karskiej: ruiny wciąż straszą a mogłyby zachwycać
W lasku przy Lindego wciąż straszą ruiny dawnej kotłowni Szpitala Bielańskiego. Zdewastowana hala i rozsypujący się komin od lat budzą grozę wśród spacerowiczów. Opuszczone budynki idealnie pasują jako scenografia do horroru. Szkoda, że są rzeczywiste i zamiast odjechać do magazynów wraz z ekipą filmową, pozostaną tu jeszcze wiele długich lat.
Niesamowity obiekt, będący pamiątką po XX-wiecznej architekturze przemysłowej, za dnia mógłby służyć do gry w paintballa, w nocy pełnić rolę scenografii do horroru. Szczególną uwagę zwracają kuszące eksploratorów betonowe schody, pozamykane na głucho wejścia i oczywiście imponujący komin, górujący nad lasem Lindego. "Klimatu" dodaje fakt, że w najbliższym czynnym budynku szpitalnym działa obecnie prosektorium.

Wstąp do księgarni

Kotłownia w lesie Lindego

Grożący zawaleniem obiekt na tyłach Szpitala Bielańskiego powstał w latach 50. i pełnił funkcję kotłowni w czasach, gdy placówka nie była jeszcze w całości podłączona do sieci ciepłowniczej. Gdy budynek przestał być potrzebny, upodobali go sobie bezdomni, grafficiarze i nastolatki. Podobne miejsca w Śródmieściu, na Pradze czy Woli są regularnie kupowane przez inwestorów, którzy urządzają w nich restauracje i sklepy. Na Bielanach to wykluczone ze względu na sąsiedztwo prosektorium i innych budynków szpitalnych, obok których prowadzi jedyna droga do starej kotłowni. W najbardziej prawdopodobnym scenariuszu któraś ze ścian się zawali, a z czasem budynek zostanie rozebrany i w jego miejscu stanie kolejne skrzydło szpitala.

(dg)

REKLAMA

.
 

REKLAMA

Komentarze (4)

# DWS

23.02.2021 09:34

Poszukajcie sobie na facebooku fanpejdża "Paskudnik Warszawski".
Ciekawe, czy Złomnik umieści to miejsce w swojej nowej książce :)

# hahaha

24.02.2021 11:35

To ma być niby jeden z najciekawszych budynków w dzielnicy? Objąć go ochroną konserwatorską? Nie wiem skąd autor czerpie takie wizje, ale niech lepiej przestanie.

# ŻelaznA

25.02.2021 13:57

"z czasem budynek zostanie rozebrany i w jego miejscu stanie kolejne skrzydło szpitala. "
I właśnie dlatego to dobrze, że nie jest pod ochroną konserwatora. Przynajmniej szpital będzie mógł coś zrobić z tą ruiną lub na jej miejscu.

REKLAMA

# jan

26.02.2021 11:06

To, że coś jest stare nie powoduje z automatu powstania jego wartości, jak hala Panatonii przy A2 będzie mieć 100 lat to też wpiszemy do rejestru? Albo bloki z wielkiej płyty? To jest kotłownia, kupa cegieł bez żadnych ciekawych detali architektonicznych czy historii, a to, że jakieś tępę głowy pod naciskiem pseudofanatyków wpisują do rejestru kamienie tylko świadczy o absurdalności tego systemu.
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA