REKLAMA

Bielany

komunikacja »

 

Piaski kontra reszta Warszawy. Tramwaje zmieniły trasy, bo... hałasują

  22 lutego 2021

alt='Piaski kontra reszta Warszawy. Tramwaje zmieniły trasy, bo... hałasują'
źródło: Facebook / Grzegorz Pietruczuk - Burmistrz Dzielnicy Bielany

Pasażerowie z Bemowa, Jelonek i Woli są wściekli po zmianie tras 11 i 26, spowodowanej prośbą burmistrza Bielan Grzegorza Pietruczuka i mieszkańców kilku bloków.

REKLAMA

W poniedziałek 22 lutego w układzie komunikacji miejskiej nastąpiła duża zmiana, zapowiedziana zaledwie kilka dni wcześniej. "Jedenastka" została wycofana z Piasków i Nowego Bemowa - zamiast jechać prosto Powstańców Śląskich, skręca teraz w Radiową i jedzie na pętlę na Kole. W zamian linia 26 została skierowana na trasę przez Powstańców Śląskich, al. Wielka roszada na torach. Dwa tramwaje zamieniają się pętlami Wielka roszada na torach. Dwa tramwaje zamieniają się pętlami
Ważna informacja dla pasażerów z Woli, Bemowa i Bielan. ZTM zdecydował o zamianie pętli popularnych linii.
Reymonta i Broniewskiego na Piaski. Zmiana jest spowodowana skutecznymi działaniami mieszkańców bloków przy Broniewskiego, skarżących się na hałas na pętli.

Piski na Piaskach

O problemach mieszkańców narzekających na głośne tramwaje pisaliśmy w lipcu. Tramwaje Warszawskie obwiniały wówczas tzw. smarownicę i zwracały uwagę, że od niedawna do użytku wróciły nieużywane od dawna tory. Podczas pomiarów okazało się, że wydobywający się spod kół tramwajów dźwięk nie jest nawet bliski przekroczenia norm hałasu.

W dzień zmierzono tam 50 decybeli, zaś w nocy 40, podczas gdy dopuszczalne limity wynoszą odpowiednio 65 i 56. Mimo to burmistrz Grzegorz Pietruczuk zapowiadał dalsze działania na rzecz wyciszenia tramwajów zawracających na Piaskach.

Wstąp do księgarni

Pesa jazz duo hałasuje

Po próbach ze smarownicami Tramwaje Warszawskie stwierdziły, że problem jest poważniejszy: hałas powodują dwukierunkowe tramwaje jazz duo firmy Pesa, które nie mają obrotowych wózków z kołami i na zakrętach trą po szynach.

Decyzja była radykalna: wycofanie z pętli Piaski wszystkich pojazdów tego rodzaju. Ponieważ linia 11 nie ma na rondzie Daszyńskiego klasycznej zawrotki, musi być obsługiwana przez tramwaje dwukierunkowe. Gdy Tramwaje Warszawskie wystąpiły do Zarządu Transportu Miejskiego, ten nie miał wyboru: musiał wyrzucić linię 11 na Koło i zrekompensować jej brak przy pomocy 26.

REKLAMA

Koniec "jedenastki"?

W ten oto sposób mieszkańcy bloków przy Broniewskiego prawdopodobnie zakończyli karierę "jedenastki", która powstała w 2015 roku jako kręgosłup komunikacyjny Bemowa i Jelonek. Gdy otwierano torowisko między Górczewską a Radiową, linia miała kursować często i regularnie, zapewniając pewne połączenie wzdłuż całej Powstańców Śląskich.

(dg)

.
 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (7)

# Dzik

22.02.2021 18:26

To jak burmistrz taki zaradny to park Herberta niech otworzy wreszcie też. 14.2 miał być otwarty. Jedyne go zrobili to zerwali kartki że zamknięty park do 13.2.

# Marek_W

22.02.2021 20:41

Mogli 11 puścić z Młocin przez Koło....ehhh :(

# edek

23.02.2021 08:45

Nie oszukujmy się, że Radni tak uważnie słuchają mieszkańców a ZTM tak szybko reaguje.
Tam w okolicy mieszka ktoś wysoko postawiony albo rodzina wysoko postawionej osoby w UM Warszawy.
Dziwne, że w innych miejscach Warszawy ZTM tak uważnie nie słucha mieszkańców...

REKLAMA

# ddd

23.02.2021 11:56

Idiotyczne tłumaczenie. Pan Pietruczuk może by się wreszcie zajął sprawami dzielnicy a nie pierdołami.
11 w obecnym kształcie nie ma żadnego sensu. Nie dość, że ze względu na kończenie biegu ma Rondzie Daszyńskiego musi kursować chwilę po składach linii 10 to przez większość dnia kursuje pusta a ludzi tłoczą się w 10. Ta linia powinna wrócić na swoją poprzednią tracę, czyli do krańca Metro Młociny a skrócić należy trasę 10. Nie wiem czy na Piaski czy do Nowego Bemowa.
Przede wszystkim należy7 jak najszybciej udrożnić skręty z Ronda Daszyńskiego. Wówczas 11 by mogła kursować do Placu Narutowicza. A swego czasu jakiś idiota podjął decyzję o ich likwidacji. Nie znam kwalifikacji ludzi decydujących o takich sprawach, natomiast z tego co się dzieje wynika jasno, że nawet jak mają jakieś "papiery" potwierdzające te kwalifikacje, to myślenie jest im obce

# xxx

23.02.2021 18:50

Kto jest wściekły i o co droga redakcjo? Linia 11 w obecnym kształcie w 99% pokrywa się z trasą linii 10. Jedyna różnica to to że jest krótsza i ma 1 inny przystanek - Piaski (ostatnio zwane piskami). Dodatkowo jeżeli choć raz spróbowalibyście skorzystać z tej linii, wiedzielibyście że 11 kończyła bieg ładnych kilkadziesiąt metrów od przystanku Piaski, gdzie zatrzymuje się reszta linii, więc wygodniej było się przesiąść 1 przystanek wcześniej - na Reymonta. Może ta linia kiedyś miała mieć jakąś funkcję. Może miała zastąpić 184. Ale po przedłużeniu linii 10 do Młocin, jej istnienie straciło sens.
Zamiast kierunkować agresję w stronę mieszkańców, może byście zainteresowali się w zamian, jak to się stało że Warszawa kupiła tramwaje bez wózków skrętnych, przez co ZTM nie jest w stanie obsługiwać niektórych tras? Może byście przypomnieli, że dwukierunkowe tramwaje miały być nową jakością, bo nie trzeba będzie robić pętli ,więc łatwiej robić nowe trasy w nowych dzielnicach, gdzie tramwaj dwukierunkowy będzie potrzebował tylko zmiany kierunku, zamiast kilkuset metrów kwadratowych na zawrotkę? Z tych pięknych planów została tylko eksperymentalna linia 11 ze zwrotnicą zmiany kierunku jazdy w środku trasy.

# Biały

24.02.2021 02:04

To może nich szanowny Pan burmistrz zajmie się sprawą " biednych" Motorniczych którzy muszą jeździć tymi wagonami i słuchać tych pisków przez cały dzień pracy nierzadko trwający 10h !!!

REKLAMA

# Somebody

24.02.2021 19:42

Mieszkam na Bemowie od kilkunastu lat - tuz przy skrzyzowaniuGorczewskiej i Powstancow. Do wszystkiego mozna sie przyzwyczaić: przejezdzajacej strazy pozarnej na sygnale, ambulansow, klaksonienia,nawet przelatujących samolotow nad blokami co tez nie jest rzadkością. Natomiast halas skrzypiacych tramwajow byl od pewnego czasu poprostu nie do zniesienia. W sezonie wiosennym czy letnim nie mozna bylo otworzyc okien, halas okrutnie masakrowal uszy i zycie przy okazji.
Nigdy przedtem nie skrzypialy tak mocno na łukach lub przy hamowaniu jak obecnie. To byla udreka dla okolicznych mieszkancow!!!
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe