REKLAMA

Puls Warszawy

różne

 

W walce z rakiem piersi

  2 lipca 2004

Kobiet nie trzeba poddawać bolesnym operacjom, które pozostawiają blizny i zniekształcają piersi, by przeprowadzić niezbędną diagnostykę. Od kilku lat istnieje metoda niechirurgiczna, tzw. biopsja mammotomiczna, która pozwala precyzyjnie określić zmiany w piersi. To najdokładniejszy obecnie sposób, dzięki któremu można bardzo wcześnie wykryć raka piersi.

REKLAMA

Rak piersi
  • najczęściej spotykany nowotwór u kobiet
  • co roku w Polsce notuje się około 10 tys. nowych zachorowań
  • statystycznie u jednej z 12 kobiet powy-żej 30 lat występuje nowotwór sutka
  • w Polsce jest 11,4 mln kobiet w wieku powyżej 30 lat, zatem zagrożonych jest 951 tys.
  • 20 procent z nich (190 tys.) zagrożonych jest nowotworem złośliwym
  • nowotwór gruczołu piersiowego to główna przyczyna zgonów kobiet powyżej 30 roku życia!
  • 80 procent zmian w piersiach to zmiany o charakterze łagodnym (trzeba to jednak stwierdzić badaniem)
  • wcześnie wykryty nowotwór sutka to duża szansa pełnego wyleczenia
 
W Polsce do ubiegłego roku mammo-tomia była dostępna w 29 ośrodkach. Od 1 stycznia 2004 prowadzi tę dia-gnostykę już zaledwie kilka, bo NFZ za mało za badanie płaci.

Bez szwów, operacji i blizn

Od 1999 roku, czyli w momencie wprowadzenia biopsji mammotomi-cznej w Polsce (jako czwartym kraju europejskim), szpitale z własnych budżetów pokrywały koszty tego ważnego badania, zdając sobie sprawę, że to nowość. W 2001 roku kasy chorych zaczęły uwzględniać tę diagnostykę w katalogu świadczeń refundowanych. W obowiązującym od 1 stycznia 2004 spisie świadczeń, NFZ co prawda ten rodzaj biopsji uwzględnił, ale znacznie zmniejszył jej wycenę. Poprzednio warta ona było 230 punktów (2500 zł), obecnie zaledwie 140 punktów. Z tego powodu wiele ośrodków przestało ją wykonywać, ponieważ oznacza to straty.

- Jakby tego było mało, Fundusz uznał, że mammotomię mogą wykonywać wyłącznie specjalistyczne ośrodki onkologiczne, pozbawił zaś tej możliwości chirurgów ogólnych i radiologów - mówi Grażyna Pietrzyk, specjalista chirurgii onkologicznej, kierownik pracowni biopsji mammotomicznej IV Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką we Wrocławiu. - To absurd. Na całym świecie lekarze tych dwóch specjalności wykonują takie badania. Ograniczenie do onkologów sprawia, że wiele pacjentek nie będzie miało dostępu do tej procedury.

Kup bilet

Tylko pozornie droższa

Mammotomia na pierwszy rzut oka może się wydawać droższa od innych biopsji dokonywanych przez skórę. Jednak jej skuteczność diagnostyczna jest porówny-walna wyłącznie z zabiegiem chirurgicznym. Po zabiegu kobieta musi zostać w szpitalu, być pod obserwacją, istnieje ryzyko powikłań, na kilka dni wyłączona jest z pracy. Po mammotomii - jeśli tylko psychicznie jest do tego zdolna - może jeszcze tego samego dnia wrócić do zajęć. Nie zostaje w szpitalu. Kosztów opieki nie ma.

Wszystko: względy medyczne, finansowe, społeczne przemawiają za tym, by ośrodków prowadzących biopsję mammotomiczną było jak najwięcej. Tymczasem działania NFZ prowadzą do tego, że wykonanie tej procedury staje się niemożliwe, kobiety będą poddawane starym, mniej skutecznym metodom diagnostycznym. W ocenie specjalistów - m.in. Tadeusza Popieli, przewodniczącego Polskiej Sekcji Mammografii przy Polskim Towarzystwie Radiologicznym, Grażyny Pietrzyk, specjalisty chirurgii onkologicznej oraz Szymona Młynarczyka, specjalisty chirurgii ogólnej - oznacza to zmniejszenie wykrywalności raka piersi, ale też zwiększenie kosztów diagnozy i leczenia.

Jedyne sensowne wyjście to podwyższenie wycen za biopsję mammotomiczną do poziomu, który pozwoli na jej prowadzenie. Druga sprawa to przywrócenie chirurgom ogólnym i radiologom możliwości stosowania tej metody. Efekt - poprawienie wykrywalności raka piersi u kobiet.


Biopsja mammotoniczna to ambulatoryjna metoda diagnozowania gruczołu piersio-wego, ktora trwa ok. 20-30 minut. Polega na zastosowaniu specjalnej igły biopsyjnej; obraz uzyskuje się dzięki mammografii lub USG. W przypadku zmiany mammotom pobiera zmienioną tkankę do badania. Po zabiegu kobieta może wrócić do zajęć.

k.m

 

REKLAMA

Komentarze (3)

# Onkodietetyka

13.01.2021 10:50

Szukasz dietetyka onkologicznego? Sprawdź usługę online diagnostyki żywieniowej w Centrum Onkodietetyki

# Ilonii

02.06.2021 16:46

Warto chodzić profilaktycznie na regularne badania https://www.biotrendy.pl/powiekszanie-piersi/ranking-tabletek-na-powiekszanie-piersi/, aby odpowiednio wcześnie móc zareagować na jakiekolwiek niepokojące zmiany, które mogą mieć miejsce w naszych piersiach - naprawdę warto o tym pamietać!

# Orinoka88

24.09.2021 11:24

Ja tez chodziłam. I nagle ni stąd ni zowąd wyhodował mi się rak. Nie mam dzięki Bogu takich rzeczy jak przerzutó. jestem po chemioterapii. Bardzo dobrze się już czuję, dobrze się odżywiam, staram się unikać cukru który jest pożywką dla raka. Wszystko fajnie, włoski odrastają :D Ale... no właśnie jedno ale :P Ja chce już mieć super długie włosy. I tak sobie myślę, może jakąś peruke bym po prostu kupiła? naturalną ? https://perukikrakow.pl/peruki-kielce/

REKLAMA

więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break