W nowych tramwajach usiądzie tylko 31 osób. ZTM: Tak ma być
3 grudnia 2021
W dostarczanych przez Hyundai Rotem składach będzie zaledwie 31-42 miejsc siedzących w zależności od typu. Urzędnicy nie chcieli tramwajów z trzema rzędami siedzeń.
Dyskusje o ewentualnej wyższości tramwajów nad autobusami trwają w Warszawie od niepamiętnych czasów. Aktualnie panująca w Europie moda mówi, że przewagę mają pojazdy kursujące po szynach: co prawda w razie wypadku lub awarii dochodzi do paraliżu całej linii, ale po torowisku można jechać szybciej, spod kół nie wydobywają się szkodliwe pyły powstające przy ścieraniu opon a tramwaje są zasadniczo większe od autobusów.
Miejsc ma być mało
Zwolennicy autobusów odpowiadają, że długi wóz jadący po buspasie wcale nie jest gorszy od tramwaju, a przy tym tańszy i znacznie cichszy. Ważnym argumentem jest też liczba miejsc siedzących. Przegubowy solaris urbino może mieć ich nawet 53. Tymczasem w dostarczanych przez firmę Hyundai Rotem składach będzie zaledwie 31-42 siedzeń dla pasażerów, w zależności od długości składu i od tego, czy będzie miał jedną kabinę motorniczego, czy dwie.
- Liczba miejsc w nowych tramwajach jest porównywalna z ich liczbą w dotychczas używanych - zaznacza Tomasz Kunert, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego. - Wynika to ze specyfiki pracy tego środka transportu. Odległości pomiędzy przystankami tramwajowymi są mniejsze, niż pomiędzy autobusowymi, pasażerowie w czasie podróży pokonują ich mniej i podróże są stosunkowo krótkie. Większa przestrzeń wewnątrz ma ułatwiać szybką i sprawną wymianę pasażerów a jednocześnie umożliwić zabranie większej ich liczby. Tramwaje Warszawskie eksploatują kilka tramwajów z podwójnymi rzędami siedzeń po jednej stronie i uważamy, że nie do końca się one sprawdzają, bo jest w nich po prostu mało wolnej przestrzeni.
Gdzie wyjadą nowe składy?
W pierwszej kolejności tramwaje firmy Hyundai Rotem wyjadą na linie 9 i 17. Jak długo będą musieli stać pasażerowie chcący dojechać do centrum Warszawy z pętli? Czas przejazdu z Winnicy wynosi 40 min, ze Służewca - 25 min, z Okęcia - 27 min, z Gocławka - 21 min.
We wrześniu Tramwaje Warszawskie reklamowały linię 17 jako dobry dojazd z Winnicy na Służewiec. Tramwaj pokonuje trasę w 63 minuty i według urzędników jest na niej znacznie szybszy od samochodu. Z danych zebranych przez Google na podstawie tysięcy przejazdów wynika, że w rzeczywistości autem jedzie się 35-60 minut w zależności od warunków panujących na trasach S8, S2 i S79.
(dg)