Tu powstanie nowy... parking. "To granda"
28 lutego 2018
Sytuacja łąki wawrzyszewskiej coraz bardziej się komplikuje. W tle wybory samorządowe, które nie ułatwiają racjonalnego porozumienia.
Choć oficjalnie nikt tego nie przyzna a samorządowcy starają się oszczędnie używać partyjnych barw, na Bielanach czuć już kampanię wyborczą. Tym razem osią niezgody stały się losy tzw. łąki wawrzyszewskiej, znajdującej się w okolicy Wólczyńskiej i Wolumenu.
Pięć rzeczy, których nie wiesz o Stawach Brustmana
Codziennie odpoczywają nad nimi setki osób. Odbywają się tam koncerty i pikniki. Ale co tak naprawdę wiemy o stawach na Wawrzyszewie?
Decyzją sądu teren, z którego okoliczni mieszkańcy korzystali przez lata, wrócił w ręce prywatne i został ogrodzony. Właściciel działki stara się o jej zabudowę.
- Właściciel terenu wystąpił o zgodę na utwardzenie terenu pod 10 miejsc parkingowych - mówi wiceburmistrz Artur Wołczacki. - Odmówiliśmy, ale wojewoda uwzględnił odwołanie i zezwolił na budowę parkingu.
Teren nie ma dostępu do żadnej drogi publicznej, więc wszystko wskazuje na to, że parking - jeśli uda się go zbudować - nie będzie mógł normalnie funkcjonować. Chyba, że właściciel terenu wygra spór sądowy z Warszawską Spółdzielnią Mieszkaniową, która odmówiła ustanowienia tzw. służebności przejazdu przez swoją nieruchomość. Plan w lesie
Projekt planu zagospodarowania osiedla, przewidujący przeznaczenie działki pod urządzony teren zielony, powstaje od 2009 roku. W listopadzie w bielańskim ratuszu odbyło się spotkanie z urzędnikami z "dużego ratusza". Nie było ono protokołowane, ale kilkudziesięciu mieszkańców Wawrzyszewa słyszało zapowiedź wyłożenia dokumentu najpóźniej w marcu. Jak dowiedział się wiceburmistrz Wołczacki, teraz termin został przesunięty na "prawdopodobnie czerwiec".
- Cała ta sytuacja to wina opieszałości urzędników z warszawskiego ratusza, przygotowujących plan zagospodarowania przestrzennego - uważa radny Jan Zaniewski. - Narzekamy, że mleko się wylało, chociaż trzymaliśmy butelkę odwróconą.
Zaniewski i inni radni PiS korzystają z okazji, by atakować urzędników zatrudnionych przez PO. Druga strona odpowiada krytyką wojewody Zdzisława Sipiery z PiS, regularnie oskarżanego o torpedowanie działań prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz. Spór na Wawrzyszewie nie ma jeszcze temperatury znanej z pl. Piłsudskiego, ale jesienne wybory zdecydowanie czuć w powietrzu. "To granda"
- Sytuacja z Wawrzyszewa to granda - denerwuje się jeden z mieszkańców starszych bloków. - Tak, osoba prywatna jest właścicielem terenu, ale trzeba dążyć do kompromisu, a nie szkodzenia osobom trzecim. Chcielibyśmy ponownego sprawdzenia legalności zwrotu tej działki.
O sprawie zostały już poinformowane Centralne Biuro Antykorupcyjne i prokuratura. Minie jednak wiele czasu, zanim zapadną ewentualne rozstrzygnięcia. Zainteresowani tematem mieszkańcy Wawrzyszewa chcieliby wiedzieć przede wszystkim, kiedy zostanie uchwalony plan zagospodarowania, ale najwyraźniej to pilnie strzeżona tajemnica.
Na spotkanie komisji rady dzielnicy, która odbyła się 27 lutego, zaproszona została naczelna architekt miasta Marlena Happach, ale próżno było jej szukać przy stole rozmów. Biuro Architektury m.st. Warszawy potwierdziło odbiór zaproszenia, ale nie wskazało nikogo, kto odwiedziłby Bielany w zastępstwie dyrektorki. W rezultacie radni mogli tylko... zaapelować o jak najszybsze wyłożenie projektu planu zagospodarowania.
(dg)
.