Trzy minutki
3 czerwca 2005
Rowerzyści znów mogą przebrnąć przez Wisłę w trzy minuty. Po zimowej przerwie został uruchomiony prom wożący rowerzystów z Tarchomina do Łomianek.
Jak można najłatwiej dotrzeć do promu? - Z Tarchomina najlepiej dojechać do piaskarni przy ul. Odkrytej, potem prawie kilometr wałem z biegiem rzeki - radzi Kasia, korzystająca z przeprawy prawie co tydzień. - A potem z Łomianek najłatwiejszy jest dojazd ulicą Parkową.
Jak zawsze pojawiły się głosy sceptyków. Mogliby jeszcze przygotować drogi dojazdowe - sugeruje rowerzysta Tomasz. Inny miłośnik rowerów podsumowuje dyskusję krótko: - Prom jest ułatwieniem i atrakcją, jednak jego powodzenie świadczy o potrzebie przyspieszenia budowy mostu Północnego.
stroja