Tramwaj podwieszany - czemu nie?
17 grudnia 2014
"Plany są takie, że w przyszłym roku, zamiast stać w korkach, popłyniemy z Białołęki na Starówkę tramwajem wodnym. Czy stanie się on alternatywą dla autobusów?" - pisaliśmy dokładnie... siedem lat temu. Takie wizje miał ówczesny burmistrz Jacek Kaznowski.
Tymczasem w niemieckim Wuppertalu od 113 (!) lat istnieje linia podwieszanej kolei, czyli właściwie szybkiego tramwaju o nietypowej konstrukcji, osiągającego współcześnie prędkość 60 km/h. Linia stała się znakiem rozpoznawczym miasta. Może jest to pomysł i na korki na Płochocińskiej, i na nową wizytówkę Białołęki?
DG