To tylko pielęgnacja
25 czerwca 2004
Wydział ochrony środowiska rozpoczął prace związane z pielęgnacją lasów. Piszemy na ten temat z dwóch powodów. Informujemy o tym jakie prace i gdzie są wykonywane oraz uspokajamy mieszkańców.
Pracownicy wyznaczeni przez wydział ochrony środowiska pojawiają się w rejonie ulicy Sprawnej, Grzymalitów, Strumykowej, Cieślewskich, Czajki oraz na terenie Białołęki Dworskiej.
Zgodnie z planami trzeba przede wszystkim wyciąć drzewa połamane, powyginane, a także porażone chorobami i zaatakowane przez szkodniki.
Z przeprowadzonych przeglądów drzewostanu wynika, że prace tego rodzaju są konieczne. Pielęgnacji takiej nigdy bowiem dotąd nie było, a szkodniki w rodzaju przypłaszczka granatka, drwalnika piaskowego czy zwójki zieloneczki nie próżnują. Trzeba podjąć z nimi walkę - twierdzą urzędnicy wydziału ochrony środowiska.
Oczywiście zabiegi porządkowo-pielęgnacyjne nie ograniczą się do sanitarnych wycinek. Przewidziano także m.in. zainstalowanie w kilku miejscach rogatek zamykających pojazdom dostęp do leśnych dróg, uprzątnięcie śmieci z 60 hektarów lasu oraz rozłożenie pułapek feromonowych na szkodniki.
Drugi etap prac pielęgnacyjno-porządkwych odbędzie się jesienią. Rozwieszonych zostanie 100 budek lęgowych dla ptaków.
Ochrona i pielęgnacja lasu to nie wszystko. W tym roku na Białołęce przybędzie w lasach ponad trzy tysiące kilkuletnich sadzonek drzew liściastych. Dosadzone zostaną dęby, buki i jesiony. Także jesienią zaplanowano oczyszczenie ze śmieci dalszych 64 hektarów lasu.
gc