REKLAMA

Białołęka

różne »

 

Szkoła ściśle śmieszna

  28 września 2007

Jakież było zdziwienie dziadków, którzy przyjechawszy z wnuczkami na zajęcia w Białołęckim Ośrodku Kultury pół godziny za wcześnie, zostali zatrzymani przez ochroniarza, gdy chcieli zrobić sobie spacer dookoła szkoły na van Gogha.

REKLAMA

- Zszokowani sytuacją, podporządkowaliśmy się ochroniarzowi, ale postanowiliśmy nie odpuścić, bo zakaz jest idiotyczny - mówi mieszkaniec. - Rozumiem, że teren szkoły należy chronić przed łobuzami, ale co może zaszkodzić spacer dookoła szkoły dziadków z kilkuletnimi wnuczkami?

Ochrona tłumaczy, że takie polecenia ma od dyrekcji zespołu szkół i że podob-na sytuacja jest w innych placówkach.

- To nieprawda. Na Strumykowej można chodzić do woli, patrzeć na piłkarzy, przyjść pograć w ping-ponga. Tam także chodziłem w zeszłym roku na zajęcia muzyczne z maluchami. Rytuałem było bieganie między boiskami po zajęciach - opowiada pan Stanisław.

Nie pierwsza to absurdalna interwencja ze szkoły na van Gogha i zapewne nie ostatnia. Dwa tygodnie temu pisaliśmy o zamykanych przed gośćmi BOK ubikac-jach w holu na parterze. Poprosiliśmy o pomoc w tej sprawie burmistrza Jacka Kaznowskiego. Dziś dokładamy burmistrzowi zakaz poruszania się po terenie szko-ły. Może problemy zostaną rozwiązane "hurtowo". Reakcji burmistrza nie było do chwili wydania tego numeru "Echa", bo wyjechał. Już jednak wrócił i mamy nadzie-ję, że załatwi zarówno sprawę toalet, jak i wolności poruszania się po terenie obiektu publicznego.

Bartek Wołek

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024