Puls Warszawy › środowisko

Ścieki z lewobrzeżnej Warszawy płyną już nowym kolektorem. Tymczasem MPWiK i Wody Polskie toczą walkę na nudne oświadczenia z politycznymi podtekstami.

Do warszawskiego ratusza trafiła jedna z najbardziej oryginalnych propozycji ostatnich lat.

Zniszczenia powodowane przez dziki mogą wkrótce zostać przysłonięte przez znacznie poważniejsze problemy.

Na Mazowszu za palenie drewnem w kominkach można dostać 500 zł mandatu. Przepis już funkcjonuje a strażnicy miejscy zapowiadają kontrole.

Do Lasów Miejskich trafiły kolejne zgłoszenia o "dziwnym lisie na długich nogach". - Musimy się liczyć z tym, że szakale prędzej, czy później w Warszawie się pojawią - mówią urzędnicy.

Nad parkami na Młocinach i Tarchominie znów unosi się fetor.

Ścieki z lewobrzeżnej Warszawy płyną już rurociągiem ułożonym na moście pontonowym. Przed nami budowa pod dnem Wisły.

Od trzech tygodni na terenach zielonych Tarchomina i Młocin unosi się odrażający smród. Mieszkańcy wciąż czekają na uruchomienie tymczasowego rurociągu.

Rząd zgodził się skierować wojsko do walki z awarią kolektora, ale postawił samorządowi warunki finansowe.

Ratusz postanowił całkowicie zmienić koncepcję tymczasowego rozwiązania po awarii kolektora pod Wisłą.

Po 15 latach zarówno ratusz, jak i rządowe instytucje powoli przyznają rację osobom, które proponowały budowę oczyszczalni na lewym brzegu Wisły.

Rok i jeden dzień po poprzedniej awarii sytuacja się powtórzyła. Prezydent Trzaskowski zwołał sztab kryzysowy.

Wielki powrót modliszek do Warszawy. Po zeszłorocznej pladze nie tylko na terenie miasta stołecznego, ale także całego kraju, owady ponownie zawitały do stolicy.

Media alarmują o pladze tzw. "latających kleszczy" w polskich lasach. Czy rzeczywiście są niebezpieczne?

Spotkanie z tym gadem może być nawet śmiertelne. Mowa o żmii zygzakowatej, która na terenach leśnych w Warszawie i okolicach występuje coraz częściej. Leśnicy ostrzegają, by uważać podczas spacerów. Gdzie ją można spotkać i czego nie należy robić?

Łosie zachęcone widokiem opustoszałych ulic coraz częściej zapuszczają się w głąb Warszawy. Jest to zarówno dla nich, jak i dla nas bardzo niebezpieczne.

"Nierozsądne zachowania niektórych osób nie mogą ograniczać wszystkich, tym bardziej gdy chodzi o korzystanie z podstawowych praw i wolności" - pisze dr hab. Adam Bodnar.

5 kwietnia wszystkie stacje pomiarowe wskazują na przekroczenie norm jakości powietrza.

Najpierw niejasne rozporządzenie działające wstecz, potem oskarżenie mediów o pisanie nieprawdy. Ministerstwo Środowiska wyjaśnia sytuację dotyczącą polowań.

Kończąca się zima jest nietypowa nie tylko z powodu wysokich temperatur. Jak donoszą czytelnicy, od kilku miesięcy praktycznie nie widać wędrujących po mieście dzików.