Warszawa walczy z inwazyjnym drzewem z Azji
dzisiaj, 11:53
Bożodrzew gruczołkowaty, pochodzący z Azji, coraz częściej pojawia się w Warszawie. Gatunek ten niszczy infrastrukturę i stanowi zagrożenie dla rodzimych ekosystemów, dlatego miasto regularnie usuwa jego samosiewy.
Bożodrzew gruczołkowaty (Ailanthus altissima) znajduje się od 2012 roku na liście inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie dla przyrody w Unii Europejskiej. Pochodzi z Chin i północnego Wietnamu, a w Polsce występuje wyłącznie w wyniku sztucznego wprowadzenia. Obecnie spotykany jest głównie w miastach i siedliskach ludzi, jednak łatwo może przedostać się do ekosystemów naturalnych, szczególnie dolin rzecznych.
Drzewo, które niszczy infrastrukturę
Bożodrzew znany jest ze swojego agresywnego systemu korzeniowego, który uszkadza nawierzchnie, sieci kanalizacyjne i fundamenty budynków. Rozmnaża się przez nasiona i odrosty korzeniowe - dorosły okaz może wyprodukować nawet 300 tysięcy nasion rocznie. Dzięki temu bardzo szybko się regeneruje i rozprzestrzenia. Choć niskie temperatury ograniczają jego rozwój, łagodniejsze zimy sprzyjają ekspansji gatunku w stolicy.
Miasto usuwa niebezpieczne drzewa
W związku z obserwowanym zagrożeniem Zarząd Zieleni Warszawy prowadzi regularne usuwanie nie tylko samosiewów bożodrzewu, lecz także dużych drzew. Zgodnie z art. 83f ust. 1 pkt 15 ustawy o ochronie przyrody, na jego usunięcie nie jest wymagane zezwolenie - niezależnie od wieku i stanu zdrowotnego rośliny.
red




























































