Podejrzany ukrył się w piwnicy. Żona nie wiedziała, czym się zajmuje
20 lutego 2023
Warszawscy policjanci z komendy na Mokotowie zatrzymali mężczyznę, który postanowił ukryć się... we własnej piwnicy. Podczas wizyty funkcjonariuszy jego żona dowiedziała się o nielegalnym procederze. Zatrzymanemu grozi pięć lat więzienia.
"Policjanci z komendy na Mokotowie prowadzili ustalenia operacyjne w związku z włamaniami do samochodów. Z ich ustaleń wynikało, że na terenie będącym w ich zainteresowaniu przebywa mężczyzna, który wystawia na sprzedaż za pośrednictwem portalu ogłoszeniowego markową szlifierkę przegubową, utraconą podczas włamania do pojazdu" - informuje Komenda Stołeczna Policji.
Sprzedawał kradzioną rzecz
Funkcjonariusze nawiązali kontakt z pokrzywdzonym, który rozpoznał swoją własność i oszacował wartość sprzętu na kwotę 3,5 tys.
Staruszek oddał złodziejom 652 tys. zł. Mają po 15-16 lat
Warszawscy kryminalni odzyskali ponad 652 tysiące złotych, które złodziejom podającym się za funkcjonariuszy oddał 94-latek przekonany, że bierze udział w policyjnej akcji. Na gorącym uczynku policjanci zatrzymali dwóch chłopców w wieku 15 i 16 lat. W ubiegły piątek wpadł kolejny 15-latek. Ze względu na wiek cała trójka nie stanie przed zwykłym sądem.
zł. Policjanci złożyli wizytę podejrzanemu, ale drzwi otworzyła 43-letnia kobieta.
"Nie miała informacji w sprawie wystawionego na sprzedaż sprzętu budowlanego, ani miejsca przebywania jej męża, który wystawił to ogłoszenie" - informuje warszawska policja.
Chował się w piwnicy
"To jednak nie zakończyło pracy kryminalnych, gdyż w wyniku przeszukania piwnicy przynależnej do lokalu, w jednym z boksów stał 48-letni mężczyzna mający związek z przestępstwem. Zaskoczonego męża 43-latki i kobietę funkcjonariusze zatrzymali" - czytamy w komunikacie Komendy Stołecznej Policji.
Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany 48-latek usłyszał zarzut paserstwa, a jego żona została zwolniona do domu po złożonych zeznaniach.
(jok)
.