Spłonął świdermajer. Drewniana willa miała blisko sto lat
17 sierpnia 2020
Dziewięć zastępów straży pożarnej gasiło pożar willi "Czarnuszka". Drewniany budynek z okresu międzywojennego zawalił się od środka. W okolicy były duże utrudnienia.
Pożar w nieruchomości przy stacji PKP w Falenicy wybuchł na pierwszym piętrze. Trudny do ugaszenia ogień strażacy opanowali w godzinach popołudniowych, jednak nie udało się zachować budynku. Szczęśliwie nikomu nic się nie stało. Po przeszukaniu pogorzeliska okazało się, że w środku nie było ludzi.
To była willa Chaima Frydmana
Świdermajer przy ul. Jagienki 20 został wybudowany w 1922 roku, początkowo jako dom letniskowy. Należał do jednego z najbogatszych mieszkańców Falenicy - Chaima Frydmana. Po zakończeniu II wojny światowej willa została zarekwirowana, a w jej pomieszczeniach działała komunistyczna organizacja młodzieżowa. Od 2010 roku właścicielką nieruchomości jest wnuczka Frydmana - Kami. Przy ulicach Jagienki oraz Patriotów były duże utrudnienia w ruchu.
(mk)