Śmiertelny wypadek na Płochocińskiej. Opel wypadł z jezdni
30 grudnia 2020
Na jednej z głównych arterii Białołęki doszło do tragicznego w skutkach wypadku.
Do wypadku doszło w środę 30 grudnia około godz. 11:00 przy skrzyżowaniu Płochocińskiej z Cieślewskich. Z nieznanego jeszcze powodu kierowca opla stracił panowanie nad samochodem, przeciął pas do jazdy w przeciwnym kierunku, wypadł z jezdni i uderzył w metalową skrzynkę.
Wypadek na Płochocińskiej
Na miejsce przybyły dwa zastępy straży pożarnej, policja i pogotowie ratunkowe. Mężczyzna był długo reanimowany, ale nie udało się go uratować.
Płochocińska wciąż niebezpieczna
Do wypadków i kolizji na Płochocińskiej dochodzi regularnie. We wtorek 17 listopada w godzinach popołudniowego szczytu, około godz. 17:20 na skrzyżowaniu z Kobiałką z kierowca ciężarówki marki Daf potrącił kobietę, przechodzącą po pasach z 4-letnim dzieckiem. Policja podawała wówczas, że według kierowcy to on miał zielone światło. Kobieta i dziecko trafili do szpitala.
Motocyklista zginął na Płochocińskiej
Prowadząca nad Zalew Zegrzyński droga wydaje się być szczególnie niebezpieczna dla motocyklistów. w czwartek 20 sierpnia około godz. 11:30 na skrzyżowaniu ze Specydycyjną kierowca jednośladu jadący prosto w kierunku Modlińskiej uderzył w bok skręcającego busa i wraz z pojazdem dostał się pod koła. Obrażenia były tak poważne, że mężczyzna zmarł w szpitalu. Do bardzo podobnego zdarzenia doszło w 2016 roku na skrzyżowaniu z Cieślewskich. Motocyklista zderzył się z samochodem ciężarowym i spadł z jednośladu. Mimo pomocy straży miejskiej, ratowników medycznych i lekarzy nie udało się go uratować.
(dg)