Brud i przeraźliwy smród - tak mieszkańcy okolic dawnej "Fabryki Domów" określają dzisiaj ten teren.
- Jeszcze czegoś takiego to nie widziałem, żeby ktoś wyrzucał sobie śmieci gdzie popadnie i był przy tym zupełnie bezkarny. Na Świderskiej, na terenie po byłej "Fabryce Domów", leży wiele worków z odpadami bytowymi, które gniją, rozkładają się i śmierdzą na całą okolicę - skarży się jeden z mieszkańców.
Faktycznie na placu dawnej fabryki rozrzucone są worki ze śmieciami, a rozlegający się dookoła zapach chwilami jest nie do wytrzymania.
O sprawie poinformowaliśmy urząd dzielnicy.
Odpady gniją, rozkładają się i śmierdzą na całą okolicę - skarży się czytelnik.
- Wiemy o sytuacji. Na miejscu była już kontrola. Obecnie trwa procedura administracyjna, decyzje powinny zapaść w niedługim czasie - wyjaśnia Bernadeta Włoch-Nagórny, rzeczniczka białołęckiego urzędu.
Wydział ochrony środowiska ma ustalić, kto wyrzucał śmieci na opuszczonym terenie przy Świderskiej. Oby dopilnowano, żeby został ukarany.
as