SKM przyjedzie w marcu?
20 listopada 2009
Najwyższa pora, by Zarząd Transportu Miejskiego przyjrzał się propozycjom mieszkańców odnośnie linii autobusowych łączących osiedla ze stacjami kolejowymi w Płudach i na Żeraniu, a władze dzielnicy zawalczyły o większą liczbę składów kolejowych.
Przypomnijmy - pierwsza propozycja, sprzed miesiąca, dotyczyła poprowadze-nia autobusów podczas remontów na Modlińskiej trasą Dąbrówka Wiślana - Aluzyjna - Sprawna - Dzierzgońska - Światowida - Ćmielowska - Milenijna - Świato-wida - Modlińska - Klasyków - Bohaterów - ... do pętli 152 (Białołęka Dworska). Wtedy ZTM oponował, mówiąc, że jazda pociągiem przez Płudy do metra będzie trasą okrężną, a na dodatek autobusy na Modlińskiej i tak jeżdżą częściej niż pociągi z Legionowa. Dwa tygodnie później kolejna propozycja czytelników - skoro w okolicy PKP Płudy nie ma możliwości stworzenia pętli dla autobusu - nawet tymczasowej - to może skierować linię do stacji Żerań? Ale i z tą propozycją ZTM nie chciał się zgodzić. - Taka zmiana nie byłaby korzystna dla pasażerów - wiąza-łaby się z wydłużeniem czasu przejazdu - mówił Konrad Klimczak z ZTM. - Podczas budowy mostu ruch na ul. Modlińskiej zostanie utrzymany. Będziemy go obserwo-wać i w przypadku znaczących utrudnień wprowadzimy zmiany.
Reakcja ZTM na propozycje czytelników "Echa" zaskakuje tym bardziej, po-nieważ jest sprzeczna z celem, jaki wyznaczył sobie ZTM, czyli oparcie naj-ważniejszych połączeń w mieście na torach kolejowych, tramwajowych i linii metra. Pociągi z Legionowa dojeżdżają do metra. Wystarczy kilka linii autobusowych dowożących ludzi do stacji i pociągi co 5 minut, aby komunikacja w naszej dzielnicy miała inne oblicze. To przecież takie proste.
Na razie składy kolejowe będą jeździć co 15 minut. To zbyt rzadko, by przy-niosło poprawę, zwłaszcza że już w Legionowie pociągi są zatłoczone.
- Uruchomienie połączenia Legionowo Piaski - Warszawa Gdańska jest prawie przesądzone, trasy w PKP PLK zamówione, pieniądze w budżetach Warszawy i Legionowa zarezerwowane, ale dopóki nie ma formalnej umowy z Kolejami Mazo-wieckimi wszystko się może zdarzyć - zastrzega Leszek Ruta, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego. - Mam nadzieję, że sytuacja w Kolejach Mazowieckich (za-wieszenie prezesa przez radę nadzorczą - przyp. red.) szybko się wyjaśni i będzie-my mogli formalnie dopiąć uzgodnienia. Planowany termin uruchomienia połączenia to 1 marca 2010 i wynika z harmonogramu narzuconego przez PKP PLK.
To dobra wiadomość - po poprzednich informacjach, że SKM będzie miała opóźnienie w starcie, spowodowane kłopotami z taborem, teraz już wiadomo, że do uruchomienia linii potrzebne są w zasadzie tylko podpisy na umowach. Pociągi linii S9, bo tak nazywa się linia legionowska w systemie Szybkiej Kolei Miejskiej, będą zatrzymywać się na wszystkich przystankach na swojej trasie. Rozkładowy czas jazdy z Legionowa do Warszawy Gdańskiej to 24 minuty, z Choszczówki ok. 15 minut. Rozkład jest tak przygotowywany, żeby w godzinach szczytu pociągi jeździły co 15 minut - na przemian składy Kolei Mazowieckich w kierunku Nasielska i po-ciągi S9 do Legionowa.
Pociąg co kwadrans to jednak niewielka atrakcja. Dyrektor Ruta mówi, że to póki co rozwiązanie tymczasowe. - Po zakończeniu modernizacji linii kolejowej przybędzie pociągów KM, dojdą w przyszłości pociągi obsługujące lotnisko Modlin - wylicza szef ZTM.
Jednak to wciąż przyszłość. Nie da się szybciej? Czy naprawdę dokupienie kilku dodatkowych składów to tak wielkie obciążenie dla miasta?
- Obecnie nie ma takiej możliwości - stwierdza dyrektor Ruta.
Władze Bemowa zapowiadają, że za własne pieniądze zbudują trzy nowe stacje kolejowe. Wszystko po to, by uruchomić nowe połączenie z Ożarowa do Warszawy Gdańskiej. Legionowo dało ogromne pieniądze na dofinansowanie połączeń SKM. Co zrobiły władze Białołęki? Niewiele. A naziemne metro z Legionowa do Ożarowa jest jak na wyciągnięcie ręki. Zyskalibyśmy połączenie nie tylko z centrum, ale też z Bemowem i Wolą. Burmistrz Jacek Kaznowski jest jednym z popierających akcję www.kolejnametro.pl. Tylko co zrobił oprócz formalnego poparcia?
- Od początku kadencji prowadziliśmy rozmowy, żeby wykorzystać sieć trak-cyjną na naszym terenie. Dzięki negocjacjom pociągi na linii Legionowo - War-szawa Gdańska będą jeździły co 15 minut - mówi burmistrz Kaznowski.
To wszystko?
(wt)
Mieszkańcy nie kapitulują. Kolejny numer "Echa" przynosi kolejną propozycję linii autobusowej, tym razem z Bukowa do osiedla Derby: - Popieram pomysł uru-chomienia nowej linii - pisze nasz czytelnik. - Mogłaby ona biec na trasie: Buków - Modlińska - Animuszu - Przylesie - Czajki - Parcelacyjna - Fletniowa - Klasyków - Czołowa - Smugowa - Ornecka - Waligóry - Zegarynki - Cieślewskich - Białołęcka - Juranda ze Spychowa - Berensona - Skarbka z Gór - os. Derby. Linia ta zaspo-koiłaby roszczenia mieszkańców Bukowa i zabezpieczyłaby komunikację autobuso-wą mieszkańcom osiedla Płudy Village, które nie ma żadnego autobusu. Dodatkowo dowoziłaby pracowników do oczyszczalni ścieków i mieszkańców do Fortu Piontek, gdzie znajduje się przychodnia lekarzy rodzinnych. Obsługiwałaby też stację Wo-dociągu Północnego MPWiK, dowożąc tam pracowników i mieszkańców tamtejszego osiedla domków jednorodzinnych. Wszyscy zyskaliby autobus do stacji w Płudach, a mieszkańcy osiedla Derby do ratusza białołęckiego.
Czekamy na dalsze propozycje - może nad którąś ZTM pochyli się z uwagą i dojdzie do jej zatwierdzenia? Nie ma wątpliwości, że autobusy dowożące ludzi do pociągów muszą zacząć jeździć najdalej w marcu.