Skandaliczne zachowanie opiekunek wobec maluchów w miejskim żłobku
12 lutego 2024
"W związku z informacją o niewłaściwym zachowaniu się trzech opiekunek Żłobka Miejskiego w Legionowie wobec ich podopiecznych pragniemy wyrazić ubolewanie, że doszło do takiej sytuacji" - czytamy w komunikacie opublikowanym przez legionowski ratusz. Jeśli zarzuty wobec opiekunek dwulatków ze żłobka Motylkowy Świat potwierdzą się, słowo "niewłaściwe" będzie tu wysoce nie na miejscu. Co działo się za murami żłobka nieopodal ratusza?
Jak podaje lokalna gazeta "Powiatowa" 2 lutego dyrektorka żłobka otrzymała od rodziców jednego z dzieci uczęszczających do grupy dwulatków nagrania, jakie zarejestrowało urządzenie umieszczone w zabawce, z którą do żłobka przyszedł maluch. Jednocześnie rodzice mieli podjąć decyzję o zabraniu swojego dziecka z placówki. Po zapoznaniu się z materiałem przekazanym przez rodziców, dyrektorka Monika Poszytek odbyła spotkania z urzędnikami legionowskiego ratusza, prezydentem, pracownikiem wydziału oświaty i miejskim prawnikiem.
Jak inwestować po dokładnej analizie produktów bankowych?
W obliczu dynamicznych zmian na rynku finansowym, właściwa analiza produktów bankowych jest kluczem do efektywnej i zrównoważonej inwestycji. W naszej dzisiejszej dyskusji skupimy się na tym, jak inwestycje po analizie produktów bankowych mogą przyczynić się do rozwoju osobistych finansów oraz wpłynąć pozytywnie na środowisko i społeczeństwo. Wykorzystamy tutaj wiedzę na temat funduszy inwestycyjnych, zasad ESG (Environmental, Social, Governance) oraz praktyczne aspekty analizy finansowej. Warto pamiętać, że współczesny bank - zielony i nowoczesny - jest naszym partnerem na każdym etapie podróży inwestycyjnej, pomagając w wyborze ekologicznych rozwiązań i ocenie ich wyników.
Zapadły na nim decyzje o zwolnieniu dyscyplinarnym opiekunek dzieci.
Skandaliczne zachowanie opiekunek żłobka w Legionowie
Kilka dni później zostało zorganizowane zebranie z rodzicami, na którym dyrektor placówki poinformowała, że trzy z czterech opiekunek z grupy dwulatków niewłaściwie zachowywały się wobec dzieci. Były to zwroty typu "nie rycz", "czego ryczysz", które przez dyrektorkę żłobka określone zostały jako "niewłaściwa komunikacja" i "nieempatyczny język". Dochodzić miało także do jeszcze agresywniejszych ataków werbalnych i zastraszania. Dowodem jest nagranie wykonane przez jednego z rodziców. Miały zostać zarejestrowane zdania typu: "Czego ryczysz, przestań płakać - zaraz wystawię Cię na zimno", "Co żeś zrobił, co żeś zrobił debilu", "Nie życzę ci źle, ale dobrze byłoby gdybyś zachorował". Jak dodała dyrektorka, na spotkaniu z rodzicami, były to słowa kierowane raczej w kierunku konkretnego dziecka, ale padały na forum całej grupy, więc wszystkie dzieci je słyszały. Opiekunki miały również używać wulgaryzmów w rozmowach pomiędzy sobą w obecności dzieci, a także notoryczne używać telefonów w trakcie pracy. Wszystkie "ciocie" były wieloletnimi pracownicami żłobka miejskiego. Miały pozytywną opinię poprzedniej dyrekcji placówki. Wobec wszystkich trzech zastosowano rozwiązanie stosunku pracy - bez wypowiedzenia, z winy pracownika. Sprawę przekazano również policji.
Legionowski ratusz wydał oświadczenie
"Dyrektor placówki, w porozumieniu z Urzędem Miasta, podjęła natychmiastowe kroki, aby zakończyć tę sytuację i zapewnić odpowiednią opiekę dzieciom. Trzy opiekunki, które dopuściły się nieodpowiednich zachowań wobec dzieci, nie są już pracownikami żłobka. (...)
Dyrektor żłobka zgłosiła sprawę organom ścigania i przedstawiła listę działań, jakie w dużej mierze zostały już podjęte, a są to: przeprowadzenie rozmów z pracownikami, organizacja spotkania z rodzicami dzieci z grupy dotkniętej tą sytuacją, przeprowadzenie ponownych szkoleń dla pracowników z zakresu standardów opieki nad dziećmi do lat trzech, w tym standardów zachowań pożądanych w kontakcie z małym dzieckiem i jego rodzicami, przeprowadzenie wśród rodziców ankiety satysfakcji z usług świadczonych przez żłobek.
- Nigdy nie będziemy tolerować takich zachowań i zawsze zostaną wyciągnięte natychmiastowe konsekwencje wobec osób bezpośrednio w nie zaangażowanych. Podjęliśmy bardzo szybko działania zaradcze, a z uwagi na dobro dzieci i ich rodzin, sprawy nie nagłaśnialiśmy. Będziemy ją również dalej monitorować - czytamy w komunikacie legionowskiego ratusza.
DB
.