Ścieki popłyną... mostem. "Rurociąg na jezdni"
11 września 2019
Tymczasowy kolektor do Czajki zostanie ułożony na moście Skłodowskiej-Curie, zajmując pas ruchu.
Warszawa miała już most saperski, "tymczasowo" łączący Powiśle z Pragą przez 15 lat. Miała także most, który został podpalony przez "nieznanych sprawców". Most z leżącym na jezdni rurociągiem do transportu ściekiem będzie jednak nowością.
Plan B (prawie) działa
Na razie ścieki płyną do oczyszczalni Czajka prowizorycznym rurociągiem, zamontowanym na moście pontonowym. Jak powiedział Polskiej Agencji Prasowej Sergiusz Kieruzel, rzecznik Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej, awaryjny system nie ma jeszcze pełnej przepustowości i część ścieków nadal trafia do Wisły.
Są także inne problemy. Most pontonowy między Młocinami a Tarchominem nie tylko blokuje żeglugę na Wiśle, ale też jest rozwiązaniem na najwyżej 2-3 miesiące. Dopóki nie zostanie naprawiony znajdujący się pod rzeką kolektor, trzeba znaleźć plan C.
Prosto po jezdni
Gdy prezydent Rafał Trzaskowski mówił, że ścieki mogą być transportowane mostem Skłodowskej-Curie wydawało się oczywiste, że chodzi o podwieszony rurociąg. W rozmowie z PAP rzecznik ratusza Kamil Dąbrowa powiedział, że "rurociąg będzie leżał na jezdni", podczas jego budowy "najprawdopodobniej zostaną zajęte dwa pasy" a podczas eksploatacji "wyłączony zostanie tylko jeden pas". Nie wiadomo jeszcze, czy zwężona zostanie jezdnia w kierunku Młocin, czy Tarchomina.
Według zapowiedzi Dąbrowy rurociąg powstanie w ciągu 4-6 tygodni od otrzymania decyzji inspektora nadzoru budowlanego. Koszty jego budowy są na razie nieznane.
(dg)