REKLAMA

Bielany

drogi »

 

Radny Zaniewski: Po co rondo? Potrzebny lewoskręt!

  10 czerwca 2013

alt='Radny Zaniewski: Po co rondo? Potrzebny lewoskręt!'

W końcu zostało oddane do użytku rondo przy Wólczyńskiej i Arkuszowej. I zgodnie z przewidywaniami nie rozładowało korków. - Zamiast niego powinien powstać lewoskręt w Nocznickiego - ocenia radny Jan Zaniewski.

REKLAMA

- To inwestycja trzeciej kolejności. Najpierw powinien powstać lewoskręt, potem powinno się przebudować skrzyżowanie Wólczyńskiej z Sokratesa. Korki zamiast się zmniejszyć, ciągną się teraz przez kilka kilometrów, w Estrady. Zmiana jest taka, że ci jadący Arkuszową muszą przepuszczać tych z Wólczyńskiej. Lewoskręt w Nocznickiego zapowiadano jeszcze w ubiegłym roku. Tak już jednak jest z inwestycjami w Warszawie. Coś ma powstać w pół roku, jest planowane przez dwa lata, a powstaje za trzy - ironizuje radny.

- Dostać się do Warszawy z Lasek, Izabelina czy też Truskawia jest teraz bardzo trudno. A przecież ten lewoskręt w Nocznickiego przydałby się najbardziej. Ta ulica prowadzi do parkingu park&ride przy stacji metra Młociny. Tam wielu z nas zostawia auta i metrem jedzie do centrum - mówi pan Andrzej, mieszkaniec Izabelina.

Zdaniem Zarządu Dróg Miejskich kolejność rozwiązań jest jak najbardziej właściwa, a nowe rondo spełnia potrzeby kierowców.

- Jezdnia ronda jest bardzo szeroka. Uwzględnia ruch ciężarowy (cysterny dostarczające paliwo do pobliskich stacji benzynowych) i autobusowy. Kierowcy cystern i autobusów mają bardzo dużo swobody w pokonywaniu skrzyżowania. Zmiana organizacji ruchu ze skrzyżowania typu Y na skrzyżowanie o ruchu okrężnym, uwzględniającym również dojazd do posesji, miała także na celu poprawę bezpieczeństwa uczestników ruchu poprzez wymuszenie redukcji prędkości przed wjazdem na rondo. ZDM lewoskrętu w Nocznickiego na razie nie wybudował, chociaż zapewnia, że z tej inwestycji nie rezygnuje. To duże usprawnienie dla jadących Wólczyńską od strony cmentarza Północnego. Do momentu rozpoczęcia robót na skrzyżowaniu jadący stamtąd musieli liczyć na uprzejmość kierowców jadących Arkuszową. Weekendowe natężenie ruchu pozwalało na samodzielny wyjazd z drogi podporządkowanej, natomiast w tygodniu, a zwłaszcza w godzinach szczytu, było to praktycznie niemożliwe - przekonuje Karolina Gałecka, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich.

- Poprawiła się tylko komunikacja z Warszawy do Mościsk, ale chyba nie taki był główny cel. Dobrze chociaż, że rondo zostało przystosowane do przyszłych inwestycji w dzielnicy - m.in. do planowanej drugiej nitki Arkuszowej. Obecne rozwiązanie powoduje, że kierowcy jadący głównie z Mościsk czy Babic zaczną szukać własnych skrótów. Po drodze będą odbijać w lewo i kosztem nadkładania dystansu omijać to miejsce. Ludzie są pomysłowi, ale ta inwestycja na pewno nie ułatwiła życia - mówi radny Zaniewski. - Można pomyśleć nad zmianą organizacji ruchu i postawieniem przy rondzie znaków. Wówczas ci, którzy już są na rondzie, musieliby przepuszczać tych, którzy dopiero na nie wjeżdżają. A zasada jest taka, żeby pierwszeństwo mieli jednak ci, którzy po rondzie już jadą - dodaje.

Mieszkańcy, jak to zwykle bywa, mają własne teorie.

- W pobliżu siedzibę ma firma wywożąca odpady. Wygląda to tak, jakby rondo zostało stworzone głównie po to, żeby bez kłopotów przemieszczały się do bazy i z powrotem właśnie pojazdy tej firmy - sugerują.

Lewoskręt w Nocznickiego - cierpliwości

ZDM lewoskrętu w Nocznickiego na razie nie wybudował, chociaż zapewnia, że z tej inwestycji nie rezygnuje.

- Zleciliśmy wykonanie projektu, po jego otrzymaniu będziemy mieli kosztorys. Zakładamy wykonanie tych prac jeszcze w tym roku, wszystko zależy jednak od kosztorysu. Oprócz pasa do skrętu w lewo zostałaby wykonana wymiana nawierzchni bitumicznej na całej szerokości Wólczyńskiej, a także odwodnienie na odcinku Aspekt - Reymonta. Jeśli prace rozpoczęłyby się w tym roku, z pewnością będzie to trzeci kwartał - mówi rzeczniczka ZDM.

mac

Czy mieszkańcy podzielają opinię radnego Zaniewskiego na temat ronda? A może mają inne uwagi? Czekamy na opinie - 22 614-58-28, redakcja@gazetaecho.pl.

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (6)

# Księżycowy

10.06.2013 11:07

To po co pisać takie bzdury,że ,,Wólczyńska nie wytrzymuje" , Arkuszowa nie wytrzymuje i jeszcze długo będzie musiała... . Wniosek jest prosty : rondo jest dla mieszkańców Łomianek ,a nie Radiowa ,Lasek czy jakiegoś tam Izabelina. Widocznie radni Łomianek mają większą siłę przebicia niż radni Bielan.
Podziękujmy im za to....

# Melka777

10.06.2013 13:45

Wszystko pięknie, udogodnienia dla kierowców tych i tamtych a co z mieszkańcami Arkuszowej. Ruch jak na autostradzie, hałas, małe chodniki, zero jakiegokolwiek nadzoru policji. Przejście na druga stronę to ryzykowny wyczyn graniczacy z cudem.

# korek

10.06.2013 14:49

To rondo to kompletna pomyłka. Jeżdżę codziennie z Bielan w kierunku Estrady. Do tej pory ludzie z Izabelina, Babic i szeregowców na Bielanach stali w korku od Perseusza. Dziś korek sięgał ulicy Opalin.
Najgorsze, ze to samo jest po południu w kierunku Bielan - korki były od Perseusza, teraz stoimy już od co najmniej Księżycowej.
Pomysłodawcom ronda dziękujemy w tym miejsce także za opóźnienia autobusów.

REKLAMA

# Tomek

10.06.2013 15:44

Melka, spokojnie na Arkuszowej chodniki są spore, po obu stronach drogi.
Mnie osobiście denerwuje stan nawierzchni i te makabryczne studzienki.

# gość

12.10.2013 23:33

Rondo to przekleństwo dla Arkuszowej, korek w stronę Chomiczówki jest teraz praktycznie przez cały dzień.
Ciężarówki z Orlenu i Kolportera powinny mieć zakaz jazdy zakorkowaną Arkuszową, do baz na Estrady mogłyby spokojnie dojechać od strony Bemowa Radiową.
Wyścigi i brak szacunku dla pieszych to kolejna sprawa, nie widziałam na Arkuszowej policji, mimo zgłaszania przez mieszkańców osiedla tego typu problemów do drogówki. Postawiono tablice z napisem zwolnij i uznano sprawę za załatwioną.
Pas do skrętu w lewo w Nocznickiego to najpilniejsza inwestycja w tej okolicy, gdyby ktokolwiek z decydentów miał "przyjemność" jeżdżenia Arkuszową to może szybciej doczekalibyśmy się jej realizacji.

# gość

14.10.2013 17:56

Lewoskręt w Nocznickiego niestety niczego nie załatwi. Zbyt dużo samochodów skręca bowiem w lewo. Wydzielony pas musiałby zatem być na prawdę długi a podejrzewam, że zrobią pas na maksymalnie 4 samochody. Co więcej - żeby skręcić i tak trzeba czekać na łaskę jadących z drugiej strony (lub pojawienie się pieszych na przejściu).
No i przy lewoskręcie skręt z Nocznickiego w lewo w Wólczyńską będzie już zupełnie niemożliwy. Obecnie można liczyć na kurtuazję kierowców a przy podwójnym pasie na Wólczyńskiej (lewoskręt plus pas do jazdy wprost) wpuszczenie samochodów z Nocznickiego będzie bardzo niebezpieczne.
Jedynie rondo mogłoby pomóc.

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe