Parking grozy przy przychodni na Tarchominie. Czekają aż ktoś się połamie?
13 stycznia 2023
Parking przylegający do przychodni przy Milenijnej na Białołęce już od dawna jest w fatalnym stanie. Popękana betonowa nawierzchnia stwarza zagrożenie i utrudnia życie pacjentom. Czy ktoś go w końcu wyremontuje?
Już od jakiegoś czasu do naszej redakcji docierają sygnały od mieszkańców, którzy będąc pacjentami przychodni przy ulicy Milenijnej narzekali na fatalny stan nawierzchni przyległego do niej parkingu.
Pacjenci narzekają na parking
- Często odwożę swoją schorowaną matkę do tej przychodni i za każdym razem mamy trudności z bezpiecznym dojściem do budynku, ponieważ gdzie nie spojrzeć, tam sypiący się beton, dziury i nierówności. Może ktoś w końcu coś z tym zrobi? - powiedział nam niedawno jeden z mieszkańców Nowodworów.
Przychodnia przy Milenijnej przeciążona? "Dodzwonienie się do nich to koszmar"
- Dodzwonienie się do przychodni na Milenijnej to koszmar! Ciągle zajęte albo czas oczekiwania na połączenie 15 minut. Czy tam ktoś pracuje, czy tylko tam cyrk jest? Ciągle nie ma miejsc do lekarzy - pisze pani Agnieszka. Co na to dyrekcja SPZOZ Warszawa Białołęka?
- Raz wywinąłem tam niezłego orła, o mało nóg nie połamałem. Na szczęście w porę się zorientowałem i podparłem rękami. Ten parking to jakiś dramat, a co mają powiedzieć osoby starsze, szczególnie te poruszające się przy pomocy chodzików? - dorzuca mieszkaniec Tarchomina.
Byliśmy na miejscu i potwierdzamy fatalny stan nawierzchni parkingu dla pacjentów. W porze jesienno-zimowej na jego nawierzchni, która jest w dużej części skruszonym i popękanym betonem, jest nawet trudniej zachować równowagę, bo poprzez wszechobecne błoto i częste oblodzenie łatwo wpaść w poślizg.
Jest reakcja dyrekcji przychodni
- Skieruję do sprawdzenia powierzchni parkingu naszego inspektora BHP - obiecuje dyrektor SZPZLO Warszawa Białołęka-Targówek Marcin Jakubowski i zapewnia: - Stosownie do przygotowanego przez niego raportu podejmiemy decyzję o ewentualnym remoncie.
(db)
.