REKLAMA

Legionowo

zdrowie »

 

Przychodnia "na górce" oblężona. Tłumy w nocnej pomocy

  14 listopada 2018

alt='Przychodnia "na górce" oblężona. Tłumy w nocnej pomocy'

Ambulatorium chirurgiczno-urazowe w Legionowie działa już od ośmiu miesięcy. W tym czasie z jego pomocy skorzystało ponad 3 tys. pacjentów. Prawie 18 tys. osób (!) odwiedziło nocną i świąteczną opiekę w przychodni na Sowińskiego.

REKLAMA

Od 3 marca br. mieszkańcy powiatu w nagłych wypadkach mogą bezpłatnie skorzystać z pomocy medycznej w zakresie chirurgii ogólnej oraz urazowo-ortopedycznej. Utworzenie ambulatorium to reakcja na potrzebę zapewnienia mieszkańcom pomocy medycznej w czasie, kiedy przychodnie już nie pracują - czyli wieczorami, w weekendy oraz święta. Dotychczas pacjenci, którzy doznali urazu, zmuszeni byli jechać do Warszawy, Nowego Dworu Mazowieckiego lub Pułtuska, i spędzać tam długie godziny w oczekiwaniu na udzielenie pomocy. Teraz mogą skorzystać z usług legionowskiego ambulatorium, które działa w dni powszednie w godzinach 19-24 oraz w weekendy i święta od 8 do 24 i mieści się w budynku NZOZ "Legionowo" przy ul. Sowińskiego 4. Pierwsze miesiące funkcjonowania ambulatorium zdecydowanie potwierdziły zasadność i potrzebę jego uruchomienia.

Rany, złamania i stłuczenia

Statystyki pokazują, że ponad połowę pacjentów ambulatorium stanowią mieszkańcy Legionowa. Na drugim miejscu są mieszkańcy gminy Jabłonna (13%), a w dalszej kolejności gmin Wieliszew i Serock (po 10%). Najmniej osób przyjeżdża z Nieporętu. - Średnio w miesiącu przyjmujemy ponad 380 osób. Pacjenci najczęściej zgłaszają się ze stłuczeniami, skręceniami, zwichnięciami i złamaniami, ale też otwartymi ranami i poparzeniami - mówi Dorota Glinicka, prezes ZOZ Legionowo. W ramach dyżuru ambulatorium w zakresie chirurgii ogólnej oraz chirurgii urazowo-ortopedycznej jest jeden zespół lekarsko-pielęgniarski, technik RTG i zespół transportu medycznego. O kolejności przyjęć decyduje rejestracja pacjenta lub stan zdrowia chorego.

Wstąp do księgarni

Wielu chorych nocą

Prawdziwe oblężenie przeżywa nocna i świąteczna opieka medyczna - także zlokalizowana w przychodni na Sowińskiego. Dyżur pełnią dwa zespoły lekarsko-pielęgniarskie, natomiast nie ma obowiązku zapewnienia dyżuru pediatry.

- Liczba osób przyjętych w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej w okresie od stycznia do października 2018 roku przekroczyła 18 tys. Zrealizowaliśmy także 346 wizyt wyjazdowych - informuje Dorota Glinicka. Nocna i świąteczna opieka zdrowotna to świadczenia w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej udzielanej od poniedziałku do piątku w godzinach od 18 do 8 dnia następnego oraz całodobowo w dni ustawowo wolne od pracy. Dyżurujący lekarz udziela porad w warunkach ambulatoryjnych, w domu pacjenta (w przypadkach medycznie uzasadnionych) lub telefonicznie. Z pomocy lekarza i pielęgniarki można skorzystać w razie: nagłego zachorowania; nagłego pogorszenia stanu zdrowia, gdy nie ma objawów sugerujących bezpośrednie zagrożenie życia lub istotny uszczerbek zdrowia, a zastosowane środki domowe lub leki dostępne bez recepty nie przyniosły spodziewanej poprawy. Także gdy zachodzi obawa, że oczekiwanie na otwarcie przychodni może znacząco niekorzystnie wpłynąć na stan zdrowia.

- Przypominamy, że w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej nie ma ani możliwości wykonania diagnostyki, ani zaopatrzenia dużych urazów poprzez szycie ran, zakładania sączków. W takich wypadkach pacjenci są informowani o konieczności zgłoszenia się do najbliższego szpitalnego oddziału ratunkowego - dodaje Dorota Glinicka.

(DB)

 

REKLAMA

Komentarze (5)

# Robert

14.11.2018 18:45

To tylko potwierdza, jak ważny dla miasta jest szpital publiczny. Może w oparciu o rozbudowę szpitala w Wieliszewie? Uzupełnieniem byłby szpital wojskowy, jeśli powstanie...

 Daro

14.11.2018 23:28

To także pokazuje że służba zdrowia w Legionowie jest niewydolna, większość pacjentów nocnej i świątecznej pomocy to pacjencji którzy nie dostali się do lekarza pierwszego kontaktu w ciągu dnia. Dlatego po 18 tłumnie przyjeżdżają do przychodni na Sowińskiego

# Złamana

15.11.2018 00:48

Byłam na takiej pomocy gdzie stwierdzono złamanie i odesłali mnie do Warszawy mimo że nie było żadnego innego pacjenta . Tam czekałam 4 godz aż, założyli mi gips

REKLAMA

# Zyga

19.11.2018 12:53

Może ktoś wie czy dziecko przyjmą czy każą jechać do Warszawy? Na przykład ze zwichniętą/złamaną nogą lub rozciętym czołem do szycia?

# Poli

10.01.2020 19:58

Ta nocna opieka to jest jakas porazka powinni to zamknac nawet glupiej rany nie potrafia zszyc bo sie im poprostu nie chce i odsylaja do wawy na sor gdzie poczekasz min 4h ....
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuLegionowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuLegionowo

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA