Potrzebny parking przed szkołą na Bohaterów
5 listopada 2012
Rodzice uczniów Szkoły Podstawowej nr 110 apelują: zróbcie parking, bo przy szkole dojdzie do tragedii! Obecnie dzieci muszą wyskakiwać z samochodów na ruchliwej ulicy Bohaterów. Po otwarciu wiaduktu w Płudach ulica przed szkołą stała się tranzytowa.
- Gdy podwożę mojego ośmioletniego syna do szkoły, bardzo często muszę zatrzymywać samochód niemal na środku ulicy. Kuba wyskakuje z auta i idzie na lekcje. To bardzo ryzykowne, bo ruch jest wtedy spory - opowiada czytelniczka i pyta, dlaczego przez tak długi czas nie wybudowano parkingu przy szkole. - Czy kolejny raz musi dojść do jakiejś tragedii, żeby władze otworzyły oczy? - mówi oburzona.
- Czasem, jak dzieci wyjeżdżają na wycieczkę, to na Bohaterów zatrzymuje się przed 8.00 autokar.
Uwagi i prośby rodziców przekazaliśmy białołęckim urzędnikom. Oni zaś twierdzą, że na miejsca postojowe przy szkole na Bohaterów trzeba będzie poczekać.
- Niestety w najbliższym czasie utworzenie parkingu przy szkole nie jest możliwe z powodów finansowych, ponieważ dzielnica ma już w planach kilka dużych inwestycji oświatowych jak choćby budowa szkół - poinformowała Sylwia Gągolewska z białołęckiego ratusza.
O problemie z brakiem miejsc parkingowych informowała urząd jakiś czas temu dyrekcja szkoły, która uważa, że miejsce można wygospodarować - pas wzdłuż ul. Bohaterów w stronę przystanku jest wystarczająco długi i szeroki. Niestety, po tym, jak kilka lat temu wybudowano przy szkole parking na kilkanaście miejsc, teraz rozmowy na temat kolejnego nie ma. A przecież dzieci przybywa.
Dyrektorkę popierają rodzice: - Dlaczego zamiast wygospodarować miejsca parkingowe wzdłuż parkanu vis-a-vis przystanku autobusowego, posiano trawkę i postawiono ogrodzenie? Można było wyłożyć to miejsce tzw. kostką ekologiczną - byłaby i trawka, i miejsca parkingowe - mówi pani Aneta.
Anna Sadowska