REKLAMA

Puls Warszawy

różne

 

Polska poza Unią?

  18 maja 2009

Co by było, gdyby Polska pięć lat temu nie wstąpiła do Unii Europejskiej? Pytanie powinno raczej brzmieć, czego by nie było.

REKLAMA


Autor jest radnym
sejmiku mazowieckiego
Jaki wystawilibyśmy rachunek tym politykom, którzy byli niechętni Unii, rozsiewali strach przed nią i wzy-wali do głosowania na "nie" w referendum o wstąpie-niu?

Dają i będą dawać

Rachunek to odpowiednie słowo, bo chodzi o pienią-dze. Po pierwsze nie płynęłyby do Polski największe fundusze, jakie kiedykolwiek w Unii otrzymało nowo przyjęte państwo. Pieniądze większe nawet od sław-nego amerykańskiego planu Marshalla dla krajów zachodniej Europy po drugiej wojnie światowej. Do-tąd tylko trochę większa od Polski Hiszpania dostała więcej środków, ale trzeba podkreślić, że we Wspól-nocie Europejskiej jest już od 30 lat. Na lata 2007-2013 nasz kraj dostał 67 miliar-dów euro na inwestycje. Gdyby Polska nie wstąpiła do Unii, dostawalibyśmy okru-chy wielkiego unijnego budżetu, jakąś jałmużnę, nie miliardy, lecz miliony - na ko-ce dla bezdomnych i mąkę dla niedożywionych. Dostawalibyśmy tyle, co państwa Afryki. Politycy, którzy nie chcieli wstąpienia Polski do Unii musieliby sami wyłożyć te 67 miliardów, plus miliardy euro z pierwszych lat polskiego członkostwa i niewy-mierny rachunek za spadek Polski do trzeciej ligi państw. Tylko skąd wzięliby te pieniądze? Na szczęście ludzie im nie uwierzyli.

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Szansa na stabilną walutę

Gdyby Polska nie wstąpiła do Unii, nikt na świecie nie oczekiwałby, że nasz kraj z czasem przyjmie wspólną walutę euro, że będzie dbać o stabilność kursu złotówki i będzie w tej sprawie otrzymywać pomoc najbogatszych państw Unii, a przede wszystkim Europejskiego Banku Centralnego. Polska poza Unią byłaby samotną wyspą, prowokującą międzynarodowe fundusze spekulacyjne do ataków, a samych Polaków do finansowej paniki. Każdy taki samotny kraj, który nie jest supermocar-stwem finansowym jak USA, Chiny czy Japonia, i nie ma zgromadzonych wielkich bogactw jak Szwajcaria, pada cyklicznie ofiarą ataków spekulacyjnych i załamania wiarygodności swojej waluty, swoich giełd i swoich banków. Polska jest większa od Islandii, ale mogłaby przeżywać to co Islandia, kraj z własnej woli znajdujący się poza Unią, który teraz nagle zmienia zdanie.

REKLAMA

Teraz mamy wybór

Gdyby Polska nie wstąpiła do Unii, największy na świecie rynek pracy - rynek unijny byłby dla Polaków dostępny tylko "na czarno", jak za PRL-u, albo w drodze specjalnych zezwoleń dawanych łaskawie przez urzędników w zachodniej Europie. Z Polski wyciągani byliby najlepsi specjaliści. Tylko członkostwo w Unii pozwoliło pięć lat temu znaleźć na Zachodzie legalną, normalną i przyzwoicie płatną pracę Polakom, dla których wtedy wciąż nie było pracy w kraju. Gdy sytuacja gospodar-cza w Polsce się poprawiła tuż przed globalnym kryzysem, wielu z nich zaczęło wracać do pracy w Polsce. Dziś w warunkach kryzysu mamy wybór: albo pracy w kraju, albo za granicą. Dodatkowo dostajemy z Brukseli i Strasburga miliardy euro na zdobywanie nowych kwalifikacji.

REKLAMA

Po czwarte wykształcenie

Gdyby Polska nie wstąpiła do Unii, młodzi Polacy nie mogliby studiować na przykład na Oxfordzie, Sorbonie i innych prestiżowych uczelniach angielskich, francuskich, niemieckich czy włoskich. Nie mogliby uczyć się na Zachodzie na takich warunkach, jak inni młodzi obywatele Unii - to znaczy za darmo, albo za niskie, dotowane czes-ne. Dziś, jeśli młody Polak stara się i nauczył się zachodniego języka, ma takie sa-me szanse edukacyjne jak Anglik, Francuz, Niemiec czy Włoch.

Przeciwnicy korzystają

Wykształcenie, kapitał ludzki, praca, stabilność rynku finansowego, wielkie inwes-tycje dzięki funduszom z Unii Europejskiej - tyle w Polsce jeszcze nigdy się nie działo. A co robią najgłośniejsi eurosceptycy? Najłatwiej znaleźć ich przy europej-skiej kasie. Korzystają z europejskich funduszy albo siedzą w Parlamencie Euro-pejskim i pobierają unijne uposażenia i diety za sypanie piasku w unijne tryby. Wrogowie Unii przeszli na jej utrzymanie - to ostateczne zwycięstwo idei Wspólno-ty.

Co by było, gdyby pięć lat temu Polska nie weszła do Unii Europejskiej?... Tak naprawdę nie potrafimy sobie już tego wyobrazić. Przez te pięć lat zmieniło się tyle, co w poprzednich okresach przez pół wieku. Polska poza Unią jest dziś nie do pomyślenia. I dobrze.

Grzegorz Kostrzewa-Zorbas

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy