Schwytali "etatowego" złodzieja. Nawet dziecku nie darował
15 czerwca 2022
Kryminalni z Wawra namierzyli sprawcę licznych włamań i kradzieży. 42-latek został zatrzymany przy ul. Wiślanego Nurtu, kiedy z łomem wracał z "nocnej roboty" i chował łupy w zaroślach. Złodziej był tak perfidny, że okradł nawet wózek dziecięcy.
Śledczy z komisariatu przy ulicy Mrówczej pracowali nad powtarzającymi się kradzieżami na terenie Wawra. Policjanci powiązali część zdarzeń, do których dochodziło na przestrzeni kilku miesięcy i ustalili, że łączy je osoba jednego sprawcy. Zweryfikowali pozyskane informacje a następnie przystąpili do obserwacji podejrzanego.
Trzylatek na parapecie otwartego okna na trzecim piętrze
Policjanci z Pragi Północ zatrzymali 22-letnią nietrzeźwą matkę, która "opiekowała się" dwójką małych dzieci. Dzięki właściwej reakcji sąsiadek nie doszło do tragedii, która była dosłownie o malutki kroczek.
Schwytali go przed kilkoma dniami.
Przyłapany podczas nocnej akcji
- Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku, kiedy w nocy wracał z łomem w jednej ręce i torbą pełną łupów w drugiej. Swoje zdobycze schował w zaroślach. Następnym krokiem miało być przeniesienie ich do samochodu. Tego jednak zrobić nie zdążył, bo został zatrzymany - informuje nadkomisarz Joanna Węgrzyniak. Kiedy policjanci skompletowali materiał dowodowy okazało się, że 42-latek na przestrzeni kilku miesięcy popełnił łącznie 22 przestępstwa. Były to kradzieże i kradzieże z włamaniem.
Nawet dziecko okradł
- Włamywał się do samochodów, komórek lokatorskich, kradł z garaży, klatek schodowych, a nawet z wózka dziecięcego - informuje nadkomisarz Węgrzyniak. Podejrzany odpowie też za niestosowanie się do wyroku sądu w związku z kierowaniem samochodem wbrew zasądzonemu zakazowi. Kradzieże i kradzieże z włamaniem popełnił w warunkach recydywy, dlatego zapewne spotka go surowsza kara.
(jr)
.